Stewardesa zdradza, co można wynieść z samolotu. "Żeby nie było wstydu"
Turyści często, nie chcąc popełnić gafy, zastanawiają się, co można, a czego nie należy wynosić z pokładu samolotu, lecąc biznes klasą. Z odpowiedzią pospieszyła Ewelina, stewardesa pracująca w linii Emirates.
Lecąc klasą biznesową, turyści dostają więcej gadżetów, niż ci, którzy podróżują klasą ekonomiczną. Wielu zastanawia się, które z nich można zabrać ze sobą z pokładu, a które powinny zostać w samolocie.
Czego nie wynosimy z pokładu samolotu?
- Co można, a czego nie należy wynosić z samolotu, lecąc biznes klasą, tak żeby nie było wstydu? - zapytała Polka, pracująca jako stewardesa w linii Emirates.
Wyjaśniła, że niechcianą wtopą będzie zabranie kwiatów i wszelkich ozdób dekoracyjnych czy perfum. Z samolotu nie powinno się ponadto wynosić naczyń, w których podawane są posiłki i napoje oraz koców. Internauci jednak piszą w komentarzach, że te ostatnie, za zgodą personelu pokładowego, zdarzało im się wynosić, kiedy chcieli się nimi okryć, aby nie zmarznąć w czasie przesiadki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Piękna, lecz dla wielu piekielnie droga wyspa. Jak podróżować po Islandii, by nie pójść z torbami?
Stewardesa Ewelina zaznacza również, że nie należy zabierać ze sobą dużych, nausznych słuchawek. Co ciekawe, zabranie małych dousznych, przewodowych słuchawek, które rozdawane są w klasie ekonomicznej, nawet przez naszego narodowego przewoźnika PLL LOT, nie jest wtopą.
To można zabrać ze sobą
Jest jednak wiele rzeczy, które bez skrępowania można potraktować jako prezent i zabrać ze sobą. Wśród nich stewardesa wymienia opaskę na oczy i kapcie oraz artykuły kosmetyczne, takie jak szczoteczka i pasta do zębów, podpaski, grzebień, krem do rąk, kosmetyczki czy chusteczki. Zabrać można ponadto wodę.
"Rzeczywiście wiele z tych zasad jest niepisanych, więc tym bardziej mam nadzieję, że nie stracicie niczego, co moglibyście zabrać i nie wyniesiecie tego, co powinno zostać" - podsumowała na swoim profilu na Instagramie @happy_anew.
Źródło: Instagram @happy_anew