Sylwester 2017/18. Jak świat wita Nowy Rok?

Kiedy w Polsce jemy śniadanie, kręcimy włosy i robimy ostatnie przedsylwestrowe zakupy, to na drugim końcu świata już jest Nowy Rok. Sprawdziliśmy, kiedy witają 2018 w najbardziej odległych zakątkach globu.

Jako jedni z pierwszych na świecie Nowy Rok witają mieszkańcy Polski... na Pacyfiku
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Iwona Kołczańska

O godz. 11 polskiego czasu północ wybiła na Samoa, Tonga i wyspach Kiribati, gdzie nowy rok witali mieszkańcy Polski, Londynu i Paryża. Jak to mozliwe? Tak nazywają się tutejsze wioski.

14 tysięcy w linii prostej od Polski znajduje się Kiritimati, największa z 33 wysp wchodzących w skład państwa Kiribati na Oceanie Spokojnym. Jest prawdziwą rekordzistką, ponieważ to także największy atol i największa wyspa koralowa na świecie (642 km kw.). To właśnie w tym zakątku Pacyfiku znajdziemy miejscowość o nazwie Poland. Poza nią na wyspie założono jeszcze trzy osady: Paris, London i... Banana. Poland znajduje się na jej zachodnim krańcu i jest zamieszkiwana przez 441 osób.

Skąd taka nazwa na drugim końcu świata? Miejscowość została tak nazwana na cześć Stanisława Pełczyńskiego, mechanika, który pracował na statku kursującym między Kiribati a San Francisco. Gdy znalazł się na wyspie, mieszkańcy mieli problem z nawadnianiem plantacji palmowych. Polak pokazał im, jak robić to prawidłowo, a wdzięczni tubylcy podziękowali mu w nietypowy sposób - nazywając osadę tak, jak jego ojczyzna. Na dodatek na wyspie powstał także kościół pw. św. Stanisława, a także zmieniono nazwę jednej z lagun na Zatokę Świętego Stanisława.

Kwadrans później Nowy Rok świętują mieszkańcy wyspy Chatham, leżącej 800 km na wschód od Nowej Zelandii.

O godz. 12:00 naszego czasu Nowy Rok witają mieszkańcy Nowej Zelandii, m.in. Wellington i Auckland.

O 13:00 szampan leje się na Kamczatce. To najbardziej wysunięta na wschód część Rosji.

O godz. 14 fajerwerki strzelają w Sydney w Australii.

W Tokio i Pekinie noworoczne świętowanie rozpoczyna się kolejno o godz. 16:00 i 17:00 polskiego czasu, później do zabawy przystępują kolejne państwa azjatyckie.

Obraz
© WP.PL

Najlepsze kierunki na zimę. Zobacz wideo!

Wybrane dla Ciebie

Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru