To były prawdziwe chwile grozy i niepewności. W połowie listopada media na całym świecie obiegła informacja, że bardzo popularny podróżnik, Benedict Allen, zaginął. Pikanterii całej sprawie dodawał fakt, że ostatni raz widziany był w Papui-Nowej Gwinei – w bardzo niebezpiecznym rejonie świata. Brytyjski pisarz i eksplorator jest jedną z wielu osób, które złaknione są przygód i oddają się im z narażeniem własnego życia.