Wiele osób, chcąc pomóc jeżom, czyni im nieświadomie krzywdę, np. tucząc je przez zimę w domu i wypuszczając wiosną na wolność. - To tak jakby 150-kilogramowego mężczyznę średniego wzrostu wypuścić do lasu, dać mu dzidę i powiedzieć, że ma teraz polować - mówi nam Oktawian Szwed z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Jeżurkowo".