O zagrożeniu lawinowym w Tatrach pisaliśmy już na początku tygodnia, ale także w niższych polskich górach panują iście zimowe warunki. Niebezpiecznie jest także Beskidach czy Karkonoszach, gdzie część szlaków została zamknięta.
Jeden z turystów postanowił zrezygnować ze sprzętu zimowego i wybrał się na ośnieżony szczyt z... dmuchanym kołem. Można przypuszczać, że zamierzał zjechać na nim w dół zbocza. Karkonoski Park Narodowy odradza takich pomysłów.
Turyści wybierający się w góry proszeni są o szczególną ostrożność. Ogłoszono czwarty stopień zagrożenia lawinowego. "Odradzamy wszelkich wyjść w góry. Szlaki znajdują się pod grubą warstwą śniegu i nie są przetarte".
Jeden z internautów zamieścił wpis, który przypomina o tym, że w górach trzeba myśleć. Sytuacje zaobserwowane przez Piotra Fankidejskiego wołają o pomstę do nieba. Każda z nich mogła skończyć się tragicznie.