Ruszył na szlak z dmuchanym kołem. Park narodowy ostrzega
Jeden z turystów postanowił zrezygnować ze sprzętu zimowego i wybrał się na ośnieżony szczyt z... dmuchanym kołem. Można przypuszczać, że zamierzał zjechać na nim w dół zbocza. Karkonoski Park Narodowy odradza takich pomysłów.
Zdjęciem "odważnego" wędrowca, autorstwa Sebastiana Chruszczyńskiego, podzielił się Karkonoski Park Narodowy na swoim koncie na Twitterze. Wyraźnie widać na nim grupę turystów, która zmierza szlakiem na szczyt Śnieżki. Jeden z mężczyzn pod pachą trzyma nie narty, nie sanki, ale zwykłe, dmuchane koło, które idealnie się sprawdza latem nad Bałtykiem czy mazurskich jeziorach.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W Karkonoszach panuje obecnie trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Niedostępny jest m.in. zielony szlak od grupy skalnej Pielgrzymy do Przełęczy Karkonoskiej, czerwony szlak przez Kocioł Łomniczki i żółty od schroniska Pod Łabskim Szczytem do Śnieżnych Kotłów. Niebezpieczeństwo czyhające w górach nie odstrasza jednak turystów, którzy tłumnie ruszają na ośnieżone górskie szlaki. KPN prosi jednak o szczególną ostrożność.
"Polecamy raczej raki, rakiety śnieżne czy narty skiturowe niż sprzęt plażowy, który wypatrzył wśród wędrujących na Śnieżkę Sebastian Chruszczyński. Jeżdżenie na szlakach turystycznych na "jabłuszkach" i podobnych urządzeniach nie jest dobrym pomysłem" - radzą władze parku.
Idąc w góry pamiętajmy o odpowiednim ubiorze, obuwiu i sprzęcie. Niedostosowanie swojej odzieży do panujących warunków może w skrajnych przypadkach skończyć się tragicznie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl