Takie narodziny to rzadkość. W Bieszczadach udało się to już trzeci raz w tym roku
Zagroda pokazowa w Mucznem na Podkarpaciu ma nowego lokatora. Urodziła się żubrza dziewczynka. To już trzecie narodziny w tym roku. Stado żubrów liczy teraz 15 osobników.
Nadleśnictwo Stuposiany poinformowało, że żubrza dziewczynka przyszła na świat 14 czerwca przed południem. Mamą jest żubrzyca o imieniu Tjlli.
- To trzecie cielątko urodzone w tym roku w zagrodzie. W maju urodziła się pierwsza jałówka i byczek – powiedziała PAP nadleśniczy Ewa Tkacz z Nadleśnictwa Stuposiany.
Małe żubry nie mają jeszcze imion. Nadleśnictwo ogłosi konkurs. Zasadą jest, że imiona dla żubrów należących do linii białowiesko-kaukaskiej, czyli hodowane w Mucznem, rozpoczynają się od liter "Pu".
Młode żubry zostaną wypuszczone na wolność za ok. dwa lata, dla zwiększenia puli genowej. To wpływa na ich odporność.
- Żubry sprowadzane do zagrody są silne pod względem genetycznym. Ich potomstwo jest bardzo cenne - tłumaczy Ewa Tkacz. - Odtworzona populacja wywodzi się od zaledwie kilkunastu sztuk. W związku z tym ważne jest, żeby czuwać nad zmiennością genetyczną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wodną taksówką z wyspy na wyspę. Tutaj szybko zapomnisz o samochodach
W Bieszczadach żyje obecnie ponad 700 żubrów. Bytują z dala od ludzi, ale podczas przypadkowego spotkania należy zachować dystans i ostrożność.
To jest dzikie zwierzę, największy ssak lądowy Europy. To jest potęga i siła - przypominają leśnicy.
Zagroda w Mucznem istnieje od 2012 r. Ma ok. 7 ha i pozwala obserwować zwierzęta w ich naturalnym środowisku. Dostępna jest dla turystów codziennie w godz. 9-19. Dla zwiedzających przygotowane są tarasy widokowe.