Trwa ładowanie...

Tatry zamknięte dla turystów. "Drastyczna, ale spójna decyzja"

Tatrzański Park Narodowy zamknięty do odwołania. Od 13 marca turyści nie wejdą do parku, schroniska nie przyjmą rezerwacji, a parkingi będą nieczynne. Takie działanie zostało podjęte ze względu na zagrożenie epidemią.

Tatry zamknięte dla turystów. "Drastyczna, ale spójna decyzja"Źródło: Pixabay.com
d3cllgj
d3cllgj

Decyzja o zamknięciu terenu dla turystów została opublikowana na stronie Tatrzańskiego Parku Narodowego. "W związku z zapowiedzią wprowadzenia w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego oraz odpowiadając na apel Premiera RP i Ministra Zdrowia, by na czas zagrożenia pozostać w domach, nie wychodzić bez potrzeby, w trosce o zdrowie wszystkich obywateli jesteśmy zmuszeni zamknąć teren TPN do odwołania" – napisano w opublikowanym oświadczeniu.

Od 13 marca zamknięte będą punkty wejścia do parku, schroniska nie będą przyjmować rezerwacji, parkingi będą nieczynne, jak również kolejka na wyciągi w rejonie Kasprowego Wierchu.

Tatry zamknięte dla zwiedzających

"Ta drastyczna, ale spójna z działaniami rządowymi, decyzja została również uzgodniona z podmiotami działającymi w Tatrach: PKL, PTTK, Wspólnotą Leśną Uprawnionych Ośmiu Wsi w Witowie. Zdajemy sobie sprawę z dobroczynnych właściwości przebywania na świeżym powietrzu, ale trzeba pamiętać, że turyści podróżują, korzystają ze środków komunikacji, restauracji i innych miejsc dostępnych publicznie, co może sprzyjać rozprzestrzenianiu się epidemii. Zamknięcie terenu Tatr nie dotyczy mieszkańców powiatu tatrzańskiego. Osoby, które aktualnie przebywają w schroniskach, prosimy o rozważenie powrotu do domów. Sytuacja zmienia się dynamicznie, o wszelkich zmianach będziemy informować" – dodano w komunikacie na stronie TPN.

d3cllgj

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

d3cllgj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3cllgj