"Ukradli" miejsce ciężarnej. "Nie bądźcie tacy jak ci ludzie"
Pisarka zrobiła zdjęcie "złodziejom miejsc" i opublikowała je w mediach społecznościowych. W ten sposób niekulturalnych podróżnych mogło zobaczyć niemal 50 tys. obserwujących konto pani Amandy osób. Na kolejnym zdjęciu zamieściła trójkę swoich dzieci, siedzących na dwóch siedzeniach naprzeciwko ludzi, którzy odmówili zwolnienia zarezerwowanych przez rodzinę foteli.
Problem rozwiązał konduktor, który w ramach rekompensaty przeniósł panią Mancino-Williams wraz z dziećmi do wagonu pierwszej klasy. Kobieta twierdzi, że gdyby para podała przekonywujący powód, dla którego miałaby odstąpić im miejsca, bez wątpienia zrobiłaby to.
- Po co rezerwować miejsca w pociągu, skoro ktoś może po prostu wsiąść i bezkarnie je zająć? To bez sensu – mówiła kobieta w rozmowie z "The Sun Online". – Ich lekceważące zachowanie powiedziało mi wszystko, co chciałam o nich wiedzieć – dodała pisarka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl