USA. Pasażer na gapę przeżył lot ukryty w podwoziu samolotu
2,5 godziny spędził mężczyzna z Gwatemali ukryty w przedziale podwozia samolotu do Miami. Podróż ta nie skończyła się dla niego happy endem. Pasażer na gapę został przekazany amerykańskim urzędnikom imigracyjnym i trafił do szpitala.
Amerykańska agencja celna i ochrony granic potwierdziła sobotni incydent w oświadczeniu nadanym przez stację telewizyjną WTVJ z Miami.
Pasażer ukryty w podwoziu
"Funkcjonariusze amerykańskiej służby celnej i ochrony granic (CBP) na międzynarodowym lotnisku w Miami zatrzymali 26-letniego mężczyznę, który próbował uniknąć kontroli, w przedziale podwozia samolotu przylatującego z Gwatemali w sobotę rano" – czytamy w oświadczeniu CBP.
Na filmie opublikowanym na Instagramie widać, że mężczyzna wygląda na oszołomionego. W końcu siada na płycie lotniska. Autor filmu pokazuje jeszcze miejsce, z którego wyprowadzono pasażera.
"Osoba została przejęta przez służby ratownictwa medycznego i przewieziona do szpitala w celu oceny medycznej" – dodała agencja. "Ten incydent pozostaje przedmiotem dochodzenia".
Linie American Airlines wydały oświadczenie, że lot o nr 1182 z Gwatemali do Miami przyleciał wkrótce po 10 rano czasu lokalnego i "został przyjęty przez organy ścigania z powodu problemów z bezpieczeństwem". Linia lotnicza nie podała żadnych dalszych szczegółów, poza tym, że pomaga w dochodzeniu. Lot na tej trasie trwa nieco ponad 2,5 godziny.
Jak podaje PAP, mieszkańcy Gwatemali stanowią dużą część z ok. 1,7 mlna migrantów zatrzymanych lub wydalonych przez amerykańskich agentów granicznych w ciągu ostatniego roku. Wielu z nich to mieszkańcy Ameryki Środkowej uciekający przed brutalnymi gangami i straszliwym ubóstwem.
Adwokat imigracyjny Angel Leal powiedział WTVJ, że gwatemalski pasażer na gapę zostanie zatrzymany przez CBP w obliczu nakazu przyspieszonej deportacji.
Federalna Administracja Lotnictwa odmówiła komentarza w sprawie sobotniego incydentu.
Problem z pasażerami na gapę
Według FAA od 1947 r. 129 osób próbowało schować się w przedziałach podwozia lub innych częściach samolotów na całym świecie. Według agencji aż 100 osób zmarło z powodu obrażeń.
Przy okazji tego darzenia amerykańskie media przypomniały podobne sytuacje z przeszłości. W jednym z takich incydentów w kwietniu 2014 r. 16-letni chłopiec, który uciekł z domu, przeżył pięć godzin w otworze kołowym odrzutowca, lecącego z Kalifornii na Hawaje.