USA. Policjanci musieli złapać krowę, która biegała po autostradzie
Kierowcy, którzy w sobotę, 3 kwietna, podróżowali autostradą w stanie Georgia w USA, mogli natrafić na... krowę. Zwierzę wypadło z przyczepy i zaczęło biec przed siebie, zakłócając ruch na drodze.
Kierowcy w stanie Georgia w USA mogli w ostatni weekend spodziewać się korków czy opóźnień w ruchu na autostradzie, ale nikt raczej nie przypuszczał, że winna zamieszania będzie krowa. W sobotę, 3 kwietnia, policja w Dunwoody interweniowała w sprawie korka drogowego, spowodowanego przez biegnącą na autostradzie krowę.
"Ściganie ludzi to dla oficerów norma. Jednak gonienie krów na drodze międzystanowej... nie do końca" - czytamy pod zdjęciami opublikowanymi na profilu Dunwoody Police Department na Facebooku. Zwierzę wypadło z przyczepy przeznaczonej dla zwierząt gospodarskich i zaczęło biec autostradą.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Krowa złapana na lasso
Policjantom udało się schwytać krowę i zwrócić właścicielowi dzięki pomocy jednego ze świadków zdarzenia. Krowa uciekinierka została przez niego schwytana na lasso. Udało się ją bezpiecznie zwrócić właścicielowi.
Ten niecodzienny incydent spowodował blokadę trzech pasów autostrady, ale ruch udało się przywrócić już po ok. godzinie. Nie był to jedyny taki przypadek w stanie Georgia, bo w 2018 r. w rejonie Atlanty władze trzykrotnie interweniowały w sprawie zakłócania przez bydło ruchu na autostradzie.
Źródło: "Daily Mail"