W lesie grasują nietypowi goście. Leśnicy apelują
W jednym z lasów na terenie Nadleśnictwa Jamy w województwie kujawsko-pomorskim pojawiły się dwie kozy, a dokładniej kozły. Zwierzęta beztrosko grasują po lesie, a leśnicy bezskutecznie szukają ich właściciela.
Takich gości nikt się nie spodziewał. Leśnicy apelują
Leśnicy z Lasów Państwowych i Nadleśnictwa Jamno udostępnili w mediach społecznościowych informacje o nietypowych gościach w lasie, aby odnaleźć ich właściciela. Niestety, do tej pory nie udało się ustalić do kogo należą kozy.
"Nic nie mamy przeciwko kozłom, ale…"
"Poruszają się w środku lasu, dlatego prosimy o kontakt osoby, które mogą znać miejsce zamieszkania dwóch uciekinierów" - apelowali leśnicy już w zeszłym tygodniu.
Z kolei dzięki Lasom Państwowym możemy zobaczyć, jak wygląda pobyt kozłów w lesie. Raczej nie wyglądają na niezadowolone. "Nie bardzo wiemy, jak zacząć. Otóż ktoś zgubił… dwie kozy. Konkretnie to kozły. Szaleją od kilku dni po lesie. Nic nie mamy przeciwko kozłom, ale… zobaczcie sami" - napisano na Twitterze.
Zwierzęta grasują w okolicy Grudziądza
Kozy były widziane na terenie Leśnictwa Dusocin, czyli na północ od Grudziądza. W pobliżu znajdują się miejscowości takie jak Dusocin, Jamy, Leśniewo czy Gubiny.
"Podobno kilka lat temu uciekły z Miłosnej w Kwidzynie" - napisał jeden z internautów. Czy to dobry trop? Być może niedługo uda się dotrzeć do właściciela zwierząt.
