Trwa ładowanie...

Wakacje 2020. Mazury. Urlopowy hit Polaków

Pojezierze Mazurskie to jeden z ulubionych wakacyjnych kierunków Polaków. Trudno się dziwić, w Krainie Tysiąca Jezior doskonale czują się miłośnicy dziewiczej przyrody, sielskiego leniuchowania, fani pieszych i rowerowych wycieczek czy osoby spragnione luksusów. - Z dnia na dzień liczba zapytań o nocleg na Mazurach wzrasta. 25-26 lipca szykuje się rekordowy weekend - mówi Kamila Miciuła z Nocowanie.pl

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

Mikołajki to najpopularniejsza miejscowość na MazurachMikołajki to najpopularniejsza miejscowość na MazurachŹródło: 123RF, Janusz Lipiński
d18ub1c
d18ub1c

Czasami nie zdajemy sobie sprawy z polskiego bogactwa kulturowego i przyrodniczego, dzięki któremu możemy rywalizować z turystycznymi potęgami. Jednym z regionów, który każdego roku przyciąga tysiące Polaków, ale też wielu turystów z zagranicy, są Mazury.

- Z dnia na dzień liczba zapytań o nocleg wysłanych przez turystów do właścicieli obiektów na Mazurach wzrasta - mówi w rozmowie z WP Kamila Miciuła z portalu Nocowanie.pl - Najwięcej przypada na okres od 18 lipca do 16 sierpnia, a rekordowy weekend szykuje się 25-26 lipca.

Mazury - gdzie wyjechać?

Najpopularniejszą miejscowością województwa warmińsko-mazurskiego są Mikołajki. - Zapytania turystów skierowane do właścicieli obiektów noclegowych w tym mieście stanowią aż 20 proc. zapytań dla całego województwa - informuje Kamila Miciuła. - Na drugim miejscu znalazło się Giżycko, a trójkę zamyka miejscowość Ruciane-Nida.

W czołowej dziesiątce najchętniej wybieranych destynacji w województwie warmińsko-mazurskim znajdują się także Ryn, Mrągowo, Ostróda, Kruklanki, Olsztyn, Ełk i Węgorzewo.

Zobacz też: Wakacje w Polsce. Dominują trzy miejsca

Mazury - jak dojechać?

Dotarcie na Mazury nie jest zadaniem trudnym, ale wiele zależy też od tego, w którą część regionu celujemy. Do Ełku bez trudu dotrzemy bezpośrednim pociągiem z: Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Białegostoku, Gdańska czy Szczecina. Bilet ze stolicy na pociąg TLK (klasa 2) można kupić już za 35 zł, z Trójmiasta za 45 zł a z Krakowa za 55 zł.

d18ub1c

Wśród dużych miast mazurskich połączenia kolejowe z odległymi regionami kraju mają także: Kętrzyn, Giżycko czy Ostróda, a do Pisza dostaniemy się podróżując pociągiem regionalnym, korzystając z przesiadki w Ełku lub Olsztynie. Do innych popularnych miejscowości na Mazurach (Węgorzewo, Mikołajki, Mrągowo) nie dostaniemy się pociągiem. Z pomocą przychodzą przewoźnicy autobusowi - do większości najważniejszych ośrodków na Mazurach bez problemu dojedziemy autokarem.

Mazury
123RF
Mazury Źródło: 123RF

Mazury - ile kosztuje nocleg?

Jako jeden z najpopularniejszych pod względem turystycznym regionów Polski, Mazury dysponują bogatą bazą noclegową. Coś dla siebie znajdą zarówno osoby ceniące luksus i najwyższy standard usług, jak i miłośnicy przygody, którzy marzą o położonym wśród przyrody domku albo zadowolą się miejscem na polu kempingowym. - Jak wynika ze statystyk, średnia długość pobytu w województwie wynosi 4-5 nocy. W lipcu czy sierpniu turyści spędzają na Mazurach średnio tydzień - mówi Kamila Miciuła. - Średnia cena noclegu wynosi ok. 55 zł. Oczywiście zależy ona od wielu czynników, jak lokalizacja i kategoria obiektu, udogodnienia dla turystów czy termin pobytu.

Dla wielu osób zupełnie oczywistym wyborem, gdy chodzi o nocleg, staje się spędzenie czasu na kempingu albo w domku letniskowym. Pobyt na polu namiotowym to oczywiście opcja najtańsza. W tym przypadku znalezienie zakwaterowania w cenie poniżej 20 zł za osobę dorosłą (za dobę) nie jest większą sztuką. Dzieci, w zależności od wieku, korzystać mogą z upustów.

Większość pól kempingowych jest doskonale wyposażona, oferując przyjezdnym dostęp do: internetu, energii elektrycznej, infrastruktury sanitarnej, a także place zabaw, boiska czy nawet bary.

d18ub1c

W przypadku domków możemy korzystać z bardzo bogatej bazy ofert przygotowanych zarówno przez wyspecjalizowane firmy, jak i indywidualnych właścicieli. Trzeba się jednak spieszyć, bo najbardziej atrakcyjne opcje, nawet w dobie koronawirusa, schodzą jak świeże bułeczki. Ale nawet ci, którzy planują wyjazd na ostatnią chwilę, nie zostaną z niczym. Siedmiodniowy pobyt w domku lotniskowym w Giżycku dla rodziny "2+1" można znaleźć już za 800 zł (pierwszy tydzień sierpnia). Domek w pobliżu Ełku (10 km od tego miasta), kilka kroków od jeziora Sawinda Wielka, to już wydatek ok. 1000 zł.

Tygodniowy pobyt w Mikołajkach, w domku z dwiema sypialniami to już wydatek 3000 zł. Plusem takich obiektów jest zwykle usytuowanie w pobliżu jeziora oraz dostęp do placów zabaw, a także miejsc, w których bezpiecznie można rozpalić grilla. Dodatkowym atutem jest też to, że w przypadku przyjazdu większej grupy łatwo jest się dogadać z właścicielami w kwestii ceny, a opłata za pobyt wzrasta nieznacznie. Maksymalna liczba osób, które mogą przebywać na terenie takiego domku, zwykle ograniczona jest liczbą miejsc do spania (przy omawianym przykładzie może to być nawet pięć osób). W takich przypadkach cena noclegu w przeliczeniu na osobę może okazać się bardzo atrakcyjna.

Węgorzewo 123RF, Mariusz Świtulski
WęgorzewoŹródło: 123RF, Mariusz Świtulski

Ale można też znaleźć domki, w przypadku których pobyt będzie kosztował znacznie mniej. Wynajęcie drewnianego domku nad jeziorem Dłużek, ok. 20 km na zachód od Szczytna, będzie kosztowało trzyosobową rodzinę ok. 550 zł. Skąd takie różnice w cenach? Wynikają one przede wszystkim ze standardu zakwaterowania oraz bliskości infrastruktury.

d18ub1c

Osoby gustujące w typowych, organizowanych przez biura podróży wczasach, także znajdą coś dla siebie. Wiele ośrodków wyspecjalizowanych w wynajmie domków przygotowuje bowiem w okresie wakacyjnym pakiety, które można dostosowywać do własnych upodobań. Bardzo często obejmują one również wyżywienie i dodatkowe atrakcje. Za ośmiodniowy pobyt w takim komfortowym domku w Olsztynku nad jeziorem Maróz trzeba zapłacić przynajmniej 1550 zł (cena za jedną osobę dorosłą). Koszt, poza zakwaterowaniem, obejmuje w tym wypadku trzy posiłki dziennie.

Mazury na wypasie - ile kosztuje w nocleg hotelu?

Oczywiście, jeśli ktoś nie musi się liczyć z budżetem, to za tygodniowy pobyt na Mazurach może zapłacić znacznie więcej. W przypadku hoteli o standardzie czerto- i pięciogwiazdkowym rozstrzał cen jest znaczący. Za tygodniowy pobyt (pierwszy tydzień sierpnia) w znajdującym się w Mikołajach czterogwiazdkowym hotelu, za rodzinny pobyt (2 dorosłych, 1 dziecko) trzeba zapłacić 7000 zł. Na terenie gigantycznego kompleksu znajdziemy baseny i centrum SPA. W cenę wliczone są śniadania oraz obiady. Nieco mniej – 6000 zł - zapłacimy za tygodniowy pobyt w znajdującym się na terenie Mikołajek hotelu pięciogwiazdkowym. W tym wypadku w koszt pobytu wliczone są śniadania, a goście mogą korzystać z bezpłatnych wstępów na baseny, ale też do saun czy wanien z hydromasażem.

Wypoczynek w czterogwiazdkowym obiekcie w Mrągowie, usytuowanym nad jeziorem Czos, oznacza wydatek przynajmniej 4 tysięcy PLN. Tutaj także w cenę wliczone są śniadania. W zasadzie tyle samo kosztować będzie rodzinny pobyt w Rucianem-Nidzie. W tym przypadku mowa jednak o hotelu trzygwiazdkowym, położonym nad Jeziorem Nidzkim. Tu cena obejmuje śniadania i obiadokolacje.

d18ub1c

Ale nie trzeba też wydawać fortuny, aby przyjemnie spędzić czas na Mazurach. Osoby, które preferują noclegi w hotelach, ale nie chcą przeznaczać na wyjazd majątku, także znajdą coś dla siebie. Poniżej 1000 zł zapłacimy za tygodniowy, rodzinny pobyt (takie same kryteria, jak w podanych wcześniej przykładach) w hotelu w popularnym Węgorzewie czy położonej nad Jeziorem Drwęckim Ostródzie, a nieznacznie przekroczymy tę kwotę w dwugwiazdkowym obiekcie w Olecku, we wschodniej części Pojezierza Mazurskiego.

Mazury 123RF, Janusz Lipiński
MazuryŹródło: 123RF, Janusz Lipiński

Mazury - ile kosztują atrakcje?

Nieodłącznym elementem pobytu na Pojezierzu Mazurskim jest oczywiście sport i rekreacja. Wszystko, co związane jest z turystyką wodną, jest w tym regionie Polski na wagę złota. Ale na szczęście możemy być pewni, że większość tych rozrywek nie wydrenuje naszych kieszeni. Koszt wypożyczenia niewielkiej łódki, kajaka czy roweru wodnego oscyluje wokół poziomu 10-15 zł (cena za godzinę). Znacznie droższy będzie wynajem łodzi motorowej czy jachtu. W tym wypadku ceny rozpoczynają się od pułapu 300-400 zł za dzień.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
icon info

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

d18ub1c
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d18ub1c

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj