Wakacje 2021. Greccy hotelarze snują czarne scenariusze

Sezon turystyczny w Grecji właśnie się rozpoczyna. Tymczasem lokalni hotelarze i przedsiębiorcy, zamiast szykować się na tłumy spragnionych wakacji turystów, snują czarne scenariusze. - Życie jest na dobre, na złe i na nic właściwie – mówi w rozmowie z WP Andrey Premyanov, manager hotelu Mount Athos Resort w Lerissos.

Półwysep Chalcydycki, Grecja Półwysep Chalcydycki, Grecja
Źródło zdjęć: © 123RF
Monika Sikorska

Grecja jest jednym z krajów, które są w dużym stopniu zależne od turystyki, która generuje tam ponad jedną czwartą produktu krajowego brutto. Trudno sobie zatem wyobrazić zarówno funkcjonowanie gospodarki narodowej w czasach pandemii, jak i sytuację materialną osób pracujących w tym sektorze.

Nastroje wśród hotelarzy nie są zbyt optymistyczne, a wielu z nich straciło już nadzieję na poprawę sezonu turystycznego w 2021 r.

- Pracuję w tej branży od 36 lat i nigdy nie widziałem czegoś tak strasznego. Rozmawiałem z właścicielem hotelu przed jego otwarciem i powiedziałem, co o tym myślę. Jeśli chodzi tylko o zysk – nie otwierałbym. A on zapytał: co z pracownikami? Jak mają żyć? – mówi w rozmowie z WP Haris Hatzigeorgiou, manager hotelu Akrathos Beach w Uranupoli. - Więc podjęliśmy decyzję o otwarciu hotelu na sezon 2020. Był otwarty 3 miesiące, z obłożeniem 28 proc. – dodaje.

Brytyjczycy nie uratują sezonu turystycznego w Grecji

W tym roku wszyscy liczą na lepszy czas jednak zarówno greccy hotelarze, jak i politycy nie pozostawiają złudzeń. Ten sezon może być nawet gorszy od poprzedniego. Wpływ na to może mieć m.in. decyzja Borisa Johnsona, premiera Wielkiej Brytanii, który zarządził rygorystyczne obostrzenia po powrocie z tego kraju, a nie oszukujmy się – brytyjscy turyści stanowią solidny filar światowej turystyki. Bez nich będzie ciężko.

- Grecja, jak wiele innych turystycznych krajów europejskich nadal pozostaje na pomarańczowej liście krajów pod względem bezpieczeństwa. Oznacza to, że turyści wracający z wakacji do Wielkiej Brytanii muszą poddać się 10-dniowej kwarantannie i wykonać w tym czasie dwa testy PCR. Wyjazd na wakacje się po prostu nie opłaca – tłumaczy Hatzigeorgiou.

© Akrathos Beach Hotel

A co z turystami z innych krajów? Niemiecki rynek turystyczny jest obecnie zamrożony, a polscy touroperatorzy robią, co mogą, by zapewnić dopływ turystów do Grecji. Nie ma jednak szans, by turyści z jednego kraju mogli uratować lokalną turystykę.

Hotelarze współpracują ze sobą i z biurami podróży, więc nawet jeśli z powodu niewydolności, zarezerwowany przez klientów hotel się nie otworzy, gości przejmą inne – w tej samej cenie. Jest więc zatem szansa na darmowe podwyższenie standardu wakacji o jedną gwiazdkę.

Ekskluzywne hotele nie liczą na biura podróży

Nieco bardziej optymistyczną wizję nadchodzącego sezonu ma Andrey Premyanov, manager hotelu Mount Athos Resort w Lerissos. Może to jego życiowa filozofia, a może zupełnie inne doświadczenia rynkowe czynią go odpornym na przeciwności losu. Andrey jest biznesmenem i zdaje się, że niejedno już w życiu widział. Poza tym hotel Mount Athos Resort otwarto w samym środku pandemii, co brzmi dość niedorzecznie.

- Instytucje finansujące inwestują kapitał w miejsca, które pracują, a nie stoją zamknięte. Otworzyliśmy hotel w 2020 r., ponieważ byliśmy do tego zobligowani – mówi nam Andrey Premyanov. - Poza tym grecki rząd wspiera firmy, które nie zwolniły w pandemii personelu. Dlatego podjęliśmy tę trudną decyzję, by pracować. Przetrwaliśmy zimę, nikogo w tym czasie nie zwalniając - tłumaczy.

Mount Athos Resort
Mount Athos Resort

Mount Athos Resort nie liczy na wycieczki z biur podróży. To ekskluzywny 5-gwiazdkowy hotel, którego wizją jest stworzenie miejsca dla gości, którzy na wakacjach chcą poczuć się wyjątkowo. Wybiorą go ci, którzy wolą zapłacić więcej i spędzić w hotelu 5 zamiast 7 dni, ale za to zostać obsłużeni w odpowiedni i nienachalny sposób.

- Życie jest na dobre, na złe i na nic właściwie. Jeśli nie masz złych doświadczeń, nie jesteś przygotowany na dobre czasy. Ten sezon na pewno będzie dla nas lepszy niż poprzedni. Jednak Grecja w tym roku nie powinna spodziewać się obłożenia większego niż 40 proc. To nie jest wielka liczba, ale znacznie lepsza niż 20 proc. – podsumowuje Premyanov.

Wakacje 2021. Grecja jest głodna turystów

Wybrane dla Ciebie
Nowy hit Polaków. Gigantyczny wzrost zainteresowania niezwykłym krajem
Nowy hit Polaków. Gigantyczny wzrost zainteresowania niezwykłym krajem
Doznał wypadku na Majorce. Rodzice chcą wysokiego odszkodowania
Doznał wypadku na Majorce. Rodzice chcą wysokiego odszkodowania
Kontrowersyjna budowa na Bali. Gigantyczna winda pod ostrzałem
Kontrowersyjna budowa na Bali. Gigantyczna winda pod ostrzałem
Chwile grozy w sercu Rzymu. Runęła średniowieczna wieża
Chwile grozy w sercu Rzymu. Runęła średniowieczna wieża
Szaleństwo w polskim mieście. "Obłożenie jest praktycznie pełne"
Szaleństwo w polskim mieście. "Obłożenie jest praktycznie pełne"
Budowali nową szklarnię. Odkrycie we Wrocławiu
Budowali nową szklarnię. Odkrycie we Wrocławiu
Nigdy nie oznaczaj tak swojej walizki. Częsty błąd pasażerów
Nigdy nie oznaczaj tak swojej walizki. Częsty błąd pasażerów
Ornitologiczna sensacja. Wypatrzył ptaka, który w tym rejonie się nie zdarza
Ornitologiczna sensacja. Wypatrzył ptaka, który w tym rejonie się nie zdarza
Gigantyczne zmiany w sercu Warszawy. Muszą przekierować aż 400 pociągów
Gigantyczne zmiany w sercu Warszawy. Muszą przekierować aż 400 pociągów
Pokazali zdjęcie z Tatr. Magiczne i tajemnicze zjawisko
Pokazali zdjęcie z Tatr. Magiczne i tajemnicze zjawisko
Wyjątkowy widok na plaży. Mężczyzna narysował dziesiątki serc
Wyjątkowy widok na plaży. Mężczyzna narysował dziesiątki serc
Wideo z parku narodowego. "Szczyt głupoty i braku szacunku!"
Wideo z parku narodowego. "Szczyt głupoty i braku szacunku!"