Wakacje po wakacjach? Idealne miejsce na budżetowy wypad jesienią
Wakacje poza sezonem letnim cieszą się wśród Polaków coraz większą popularnością. Turyści szukają nie tylko ciepłego morza, komfortowych hoteli, słonecznej pogody czy możliwości pozwiedzania, ale także cenowych hitów. Od lat w top trzy najlepiej sprzedających się kierunków jesienią jest Riwiera Turecka.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Niespełna trzy godziny lotu i znów można poczuć powiew lata. Riwiera Turecka to rejon południowego i zachodniego wybrzeża Turcji od Alanyi, przez Marmaris po Cesme, ale zwyczajowo określa się tak pas wybrzeża od Antalyi po Alanyę.
Kiedy lato mija, a tłumy turystów opuszczają nadmorskie kurorty, miejsce to zamienia się w prawdziwą oazę spokoju i relaksu. Jesień to idealny moment, aby doświadczyć tej części Turcji w zupełnie innym wydaniu i to w budżetowej wersji.
Tanio i komfortowo
Po pandemii COVID-19 świat turystyki uległ wielu zmianom, a jednym z krajów, który skorzystał na nowej rzeczywistości, była właśnie Turcja. Riwiera Turecka, będąca jednym z najpopularniejszych kierunków wakacyjnych w Europie, zyskała jeszcze większą popularność dzięki wydłużonemu sezonowi turystycznemu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Urlop po sezonie. "Oszczędności potrafią być bardzo wysokie"
Wcześniej sezon zamykał się w połowie, maksymalnie na końcu października. Teraz biura podróży coraz częściej oferują wycieczki do Turcji przez cały rok, a turyści mogą cieszyć się słońcem, pięknymi plażami i bogatą kulturą poza tradycyjnym letnim sezonem i to w rozsądnych cenach. Luksusowe kurorty, które latem mogą wydawać się poza zasięgiem wielu turystów, po sezonie oferują oferty last minute, umożliwiając wypoczynek w komfortowych warunkach w cenie zbliżonej do standardowych hoteli.
W ofertach można przebierać. Trzygwiazdkowy standard bez wyżywienia to koszt zaledwie 1 tys. zł. Od 1,5 tys. zł do 2,5 tys. zl za osobę za tydzień można mieć już wycieczkę z wyżywieniem all inclusive lub HB. Tygodniowe pobyty w cztero- lub pięciogwiazdkowych hotelach kosztują natomiast od 2 do 3,5 tys. zł za osobę.
Natomiast w ekskluzywnych hotelach w Belek, Antalyi czy Kemer, tygodniowy pobyt all inclusive kupimy od 3 do 5 tys. zł za osobę (w sezonie ceny zaczynają się od 4,5 tys. zł).
Dodatkowo biura podróży oferują kombinacje zwiedzania i wypoczynku oraz wycieczki objazdowe, również w o wiele korzystniejszych cenach. Tygodniowa wycieczka, obejmująca atrakcje takie jak Pamukkale, Kapadocja, Antalya, Alanya, z końcowym wypoczynkiem nad morzem, kosztuje jesienią od 2,5 do 4 tys. zł za osobę.
Tańsze są nie tylko wycieczki. Po sezonie spadają także ceny atrakcji i sportów wodnych, taniej jest również w restauracjach i sklepach. Zaoszczędzimy też na rejsach, a także wstępie do muzeów czy atrakcji dla dzieci.
Ciepło, ale nie upalnie
Jednym z kluczowych czynników, który pozwala na rozwój turystyki w Turcji przez cały rok, jest korzystny klimat. Riwiera Turecka ma ponad 300 słonecznych dni w roku. Jesienią, zwłaszcza we wrześniu, październiku i listopadzie, temperatury stają się łagodniejsze i oscylują pomiędzy 20 a 28 stopni. Do tego łagodna w ostatnich latach zima z temperaturami około 15-20 stopni sprawia, że jest to idealne miejsce do wypoczynku.
Dlatego jesień, zima czy wczesna wiosna to wręcz idealna pora dla osób, które pragną uniknąć ekstremalnych upałów. Latem temperatury potrafią przekraczać nawet 35 st. C, co skutecznie odstrasza od zwiedzania czy eksplorowania miast.
Chłodniejsza temperatura sprzyja także trekkingowi, wycieczkom rowerowym oraz uprawianiu sportów wodnych. Wiele osób poza sezonem decyduje się na słynny szlak Lycian Way, który prowadzi przez góry, klify i przepiękne krajobrazy wybrzeża, bo w upale czasami ta droga jest wręcz nie do przejścia.
Zwiedzanie bez tłumów, intymność na plaży
Przez to, że Turcja z roku na rok staje się coraz bardziej popularna wśród turystów, w sezonie letnim, są tam prawdziwe tłumy. Do wielu atrakcji turystycznych ustawiają się kolejki (kiedyś w lipcu w starożytnym mieście w Efezie czekałam przed kasą ponad godzinę). Jesienią wiele atrakcji, takich jak starożytne ruiny Perge, teatr w Aspendos czy świątynia Apolla w Side, można zwiedzać bez konieczności stania w długich kolejkach.
Także na plażach jest znacznie więcej miejsca. To idealna pora na spokojne poleżenie na leżaku, poczytanie książki czy spacer w intymnej atmosferze. W niektórych miejscach jest tak cicho, że można nawet medytować.
Co warto zobaczyć?
Osobiście za parłę Riwiery Tureckiej uważam miasto Antalya. Koniecznie trzeba pójść na Kaleici (Stare Miasto) i zgubić się w malowniczych, wąskich uliczkach z osmańską architekturą. Punktem obowiązkowym każdej wycieczki jest także brama Hadriana, która jak nazwa wskazuje, została wzniesiona na cześć cesarza Hadriana, a także Muzeum Archeologiczne, które jest jednym z najważniejszych muzeów w Turcji i posiada bogate zbiory z czasów rzymskich i starożytnych cywilizacji.
W Antalyi warto też spróbować ulicznego jedzenia: kebabów prosto z grilla, smażonych warzyw i świeżo przygotowywanych hummusów. Dla miłośników przyrody idealną opcją będą natomiast wodospady Düden.
Bardzo popularnym kurortem wśród Polaków jest także Side. Tu trzeba zobaczyć położone nad morzem ruiny starożytnej świątyni Apolla i Ateny. Niektóre biura podróży organizują tam wycieczki o zachodzie słońca. W Side znajduje się także jeden z największych starożytnych teatrów rzymskich. Warto też wybrac się na ruiny starożytnej łaźni, agory i nekropoli.
Alanya, to kolejne miejsce pełne Polaków. Warto tu zobaczyć zamek (Alanya Kalesi) z czasów seldżuckich, z której rozciąga się widok na całe miasto i morze. Idealnym punktem widokowym jest także Czerwona Wieża, z której roztacza się panoramiczny widok na port i całe wybrzeże.
Pamukkale to także punkt obowiązkowy, szczególnie dla osób lubiących chwalić się zdjęciami w mediach społecznościowych. To jedna z najpiękniejszych i najczęściej fotografowanych atrakcji w Turcji. Wapienne tarasy Pamukkale po sezonie są nie są tak oblegane, więc tym bardziej jest szansa na unikalne ujęcia. Jedną z najlepszych aktywności w Pamukkale jest moczenie się w naturalnych basenach z turkusową wodą. Jest ona bardzo ciepła, nawet poza sezonem, a według miejscowych ma podobno również właściwości lecznicze. Dodatkowo można zwiedzić tu Hierapolis, antyczne miasto, z dobrze zachowanymi ruinami, w tym imponującym teatrem i nekropolią.
Warto też odwiedzić starożytne grobowce likijskie, które są wykute w klifach Fethiye. Po sezonie można też spokojnie odwiedzić tamtejszy targ z lokalnymi przysmakami i rękodziełem, w dużo przystępniejszych cenach niż w dużych kurortach.
Będąc w Marmaris warto udać się na tamtejszy zamek. Obecnie w starej twierdzy jest muzeum. Natomiast z portu są organizowane rejsy widokowe po zatoce i okolicznych lagunach. Ceny zaczynają się już od 10 euro.
Miłośnicy golfa i hoteli z bogatym spa, na swoje jesienne wakacje powinni wybrać natomiast Belek. Lokalne pola golfowe są jednymi z najlepszych w Europie. Tu rozgrywane są także zawody, natomiast tutejsze spa są bardzo komfortowe, a sporo tańsze od tych europejskich. Szczególnie po sezonie.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.