Wczasy nad morzem - najlepsze trasy rowerowe na Wybrzeżu

Rower z roku na rok staje się coraz bardziej popularną formą aktywności w Polsce. Polacy jeżdżą coraz więcej i coraz dalej. Jakie miejsca warto odwiedzić będąc na wyprawie rowerowej na Pomorzu? Oto najlepsze trasy Wybrzeża proponowane przez Internautów.

Ścieżka rowerowa prowadząca po Półwyspie Helskim i nad Zatoką Pucką.
Rejs trójmiejskim tramwajem wodnym, którego funkcje pełnią katamarany Żeglugi Gdańskiej, trwa prawie dwie godziny. Podróż można rozpocząć w Gdyni, Gdańsku lub Sopocie. Bilety warto kupić w przedsprzedaży, gdyż popularność linii sprawia, iż przed rejsem często ich brakuje. Rozpoczynająca się w mieście Hel ścieżka stanowi bez wątpienia ważny turystyczny walor Mierzei Helskiej. Nawierzchnia zmienia się kilkukrotnie: początkowo żwirowo-piaszczysta, przechodzi w nierówną kostkę, następnie przed Władysławowem staje się równiejsza, by z kolei za Swarzewem prowadzić zwykłą polną drogą. Po drodze w miastach potrafi zniknąć zupełnie (Jurata, Jastarnia), czy dzielić wąski chodnik z pieszymi. Przed Juratą *potrafią zaskoczyć drzewa, wyrastające wprost ze ścieżki, za *Kuźnicą należy uważać na nieoznakowane zakręty o 90 stopni, czy niebezpieczne 'klomby' przed Swarzewem. Wszystko to jednak nie psuje ogólnego bardzo dobrego wrażenia i ciekawych rowerowych wrażeń po drodze. Świeża rybka w knajpkach
Półwyspu, nastrojowe widoki nad Zatoką Gdańską czy Pucką, rybackie klimaty w mijanych portach Helu czy militarne wspomnienia z II wojny światowej w Muzeum Obrony Wybrzeża zlokalizowanym w dawnej niemieckiej baterii dział "Schleswig Holstein" - każdy znajdzie coś dla siebie.

[

]( http://www.traseo.pl/ )

Oficjalne wydanie internetowe serwisu internetowego www.traseo.pl

Początkiem wyprawy w tym przypadku jest podróż pociągiem z Gdańska do Pelplina. Największą atrakcją miasta jest katedra - drugi, po Bazylice Mariackiej w Gdańsku, największy ceglany kościół w Polsce. XV-wieczne _ stalle _, używane do dnia dzisiejszego, są jednymi z najcenniejszych dzieł stolarstwa artystycznego w Polsce. Warte odwiedzenia jest również Muzeum Diecezjalne, gdzie znajduje się jedyny w Polsce egzemplarz Biblii Gutenberga.
W ostatnich latach zainwestowano w okoliczną infrastrukturę drogową. Po większości pelplińskich ulic pobiegły ścieżki rowerowe, a niedaleko zbudowano autostradę A1 wraz z obwodnicą miasta. Na Górze Papieskiej u wjazdu do Pelplina stanął wielki krzyż, upamiętniający wizytę Jana Pawła II w 1999 roku. Ogromny, błyszczący w promieniach słońca, otoczony herbami gmin i powiatów diecezji. Po drodze trasa wiedzie do Szpęgawska, gdzie rozstrzelano kilka tysięcy Kociewiaków - uczonych z Pelplina, nauczycieli ze szkół Kociewia czy chorych ze szpitala psychiatrycznego w Kocborowie.

Jednodniowa wyprawa Ustka - Rowy - Czołpino stwarza mnóstwo okazji do relaksu, delektowania się widokami i smażoną rybką. Nieco wydłuża to czas wycieczki, ale zdecydowanie warto na chwilkę się zatrzymać. Pierwszy odcinek trasy Ustka - Orzechowo jest nieco piaszczysty, ale las ten wart jest poświęceń. Samo Orzechowo jest bardzo malownicze, szczególnie zejście do morza, gdzie jednocześnie wpada mała rzeczka. W samym Orzechowie znajduje się latarnia morska, a niedaleko ścieżka dydaktyczna Wydma Orzechowska (51 m n.p.m.). W Zapadłem znajduje się Szlak Zwiniętych Torów prowadzący do Rowów. Szlak ten powstał na nasypach kolejowych, które ktoś po wojnie ogołocił z torów, a które od 1913 roku łączyły Ustkę ze Smołdzinem. Teraz jest to jeden z bardziej malowniczych szlaków rowerowych. Kolejny etap to trasa wiodącą przez Słowiński Park Narodowy - pomnik pracowitości dawnych osadników niemieckich. Teren parku znajduje się na obszarze dawnej zatoki morskiej, której pozostałościami są jeziora Gardno, Dołgie
Małe i Dołgie Wielkie. Przy jeziorach znajdują się punkty widokowe. W Czołpinie znajduje się malownicza latarnia morska, a nieopodal niej Wydma Czołpińska - warto zejść z roweru i pójść na spacer. Z wydmy rozciąga się piękny widok na Jezioro Łebsko, Mierzeję Łebską i morze.

Najlepiej jest zacząć podróż wcześnie rano, na przykład na Dworcu w Gdańsku. Stąd można udać się w kierunku najbardziej charakterystycznej budowli miejskiej - gdańskiego Żurawia. Następnie można udać się na Stare Miasto, gdzie stoi posąg Neptuna i kilka ciekawych kościołów. Można oglądnąć także oryginalny termometr Fahrenheita oraz będący w jego pobliżu zegar słoneczny. Ze Starówki trasa wiedzie pod pojazd SKOT, który pozostał jako pamiątka po komunizmie, nieopodal znajduje się też Pomnik ofiar Grudnia 70'. Następny punkt wyprawy to Most na Ostrów, z którego trasa prowadzi w kierunku Baltic Arena. Później można się udać w kierunku ścieżki rowerowej łączącej całe Trójmiasto. Po drodze mija się: stawy Brzeźno, pierwsze rowerowe rondo w Polsce, molo w Brzeźnie, bunkry w Jelitkowie oraz kapliczkę poświęcona pamięci osób, które zginęły na morzu. W Sopocie przejeżdża się przez Park Południowy, można pójść na molo oraz pod zdrój św. Wojciecha, fontannę, Crazy House i na Plac Konstytucji 3. Maja. Z placu
nieco okrężną drogą można wrócić na dotychczasową ścieżkę rowerową i wyjechać z Sopotu *przez *Park Północny. Później, przez spory odcinek, droga wiedzie wzdłuż wybrzeża, aż doprowadza do mola w Orłowie, skąd można odbić w lewo lub pojechać prosto. Pod koniec objazdu z ul. Powstania Wielkopolskiego wjeżdża się w leśną ścieżkę prowadzącą do plaży. Trasa prowadzi do deptaku ze ścieżką rowerową prowadzącym do centrum Gdyni. Przy deptaku są dwa ciekawe punkty: pomnik Roberta Baden-Powella oraz bunkier znajdujący się zaraz przy bulwarze. Pierwszym etapem w Gdyni jest oczywiście ORP Błyskawica i Dar Pomorza. Z Gdyni ruszamy do Rewy, po drodze mijamy jest pomnik i cmentarz w Kosakowie - pamiątki po II wojnie światowej. W Rewie koniecznym miejscem do zobaczenia jest Cypel Rewski. Trasa następnie wiedzie przez Puck i Władysławowo.

Początek wycieczki ma miejsce przy latarni morskiej. Pierwszy przystanek to Jastarnia *i krótki spacer po plaży. Do zwiedzenia w *Jastarni *jest jeszcze port jachtowy i lotnisko. Oba miejsca znajdują się na trasie. Z Jastarni wiedzie ścieżka rowerową (wyłożona kostką) do Chałup, mijając po drodze Kuźnice. Następny punkt to *Władysławowo. Tutaj szybki spacer po porcie rybackim, a następnie jazda żółtym szlakiem turystycznym do Pucka. Kolejny etap to droga do Gdyni. Wariantów jest wiele, ta trasa kieruje się na Rewę i Pierwoszyno. Przed Kosakowem można zrobić sobie postój na stacji benzynowej, po minięciu Kosakowa jesteśmy w Gdyni. Do centrum zjeżdża się włoską serpentyną (ul. Xawerego Czarneckiego) i tutaj są do wyboru dwie trasy: jechać ulicą Hutniczą lub Morską. Na Morskiej znajduje się ścieżka rowerowa i nią wiedzie trasa. Minusem jest zmiana, co pewien czas, strony ulicy. Dalsza trasa to już ścieżki wzdłuż głównej arterii Trójmiasta: Al. Zwycięstwa (Gdynia), Al. Niepodległości (Sopot)
i ul. Grunwaldzka (Gdańsk). Trasa jest bardzo przyjemna, dosyć łatwa i niewymagająca, niemalże cały czas po płaskim terenie.

Trasa rozpoczyna się w Sopocie, stąd wzdłuż ścieżki nadmorskiej prowadzi do Jelitkowa, a później w stronę ZOO w Gdańsku Oliwie. Następnie prosto ul. Kościerską do końca, tutaj na drodze jest kilka ciekawych punktów. Pierwszy z nich to Dolina Ewy. Później mijamy Dolinę Świeżej Wody, Dolina Zajączowskiego Potoku oraz Dolinę Radości. Tutaj znajduje się Dwór Oliwski, wzniesiony pod koniec XVIII wieku na fundamentach wcześniejszej budowli. Przetrwał on II wojnę światową, ale uległ prawie całkowitemu zniszczeniu w czasach PRL. Na dalszym odcinku trasy znajdujemy Dolinę Schwabego i Dolinę Oliwskiego Potoku, przy którym działały cztery zakłady, m.in. młyn prochowy, którego początki sięgają XVI wieku. W głębi Doliny Radości znajduje się Diabelski Kamień - rozłupany na dwie części głaz. Obwód większego głazu wynosi nieco ponad dwanaście metrów a wysokość dwa metry, przy czym zagłębiony jest na metr w ziemi. Ciekawymi obiektami na trasie są także Kuźnia Wodna, Młyn Oliwski oraz Hotel Oliwski.

Trasa idealna na rowerową przejażdżkę. Najlepiej rozpocząć ją sprzed stadionu lekkoatletycznego w Pucku, a następnie przejechać przez centrum miasta. Ulicami 1 Maja i Męczenników Piaśnicy należy kierować się na ul. Lipową, w kierunku Błądzikowa. Ulicą Polną, prowadząca przez okoliczne pola obok gospodarstw wiejskich, dojeżdża się do Błądzikowa, skąd trasa wiedzie się w stronę Rzucewa. Tam można zatrzymać się przy Zamku Jana III Sobieskiego lub przy drewnianym molo, wpadającym w wody Zatoki Puckiej. Podobno w zamku Jan III Sobieski bywał kilkakrotnie, stąd też wzięła się jego nazwa. Zbudowany jest on w stylu Tudorów, z elementami wczesnorenesansowymi. Obecnie w zamku znajduje się hotel. Przejeżdżając przez *Rzucewo *trzeba pokonać liczne zakręty i niewielkie wzniesienia wijące się przez okoliczne wioski i zabudowania. Po około dwóch kilometrach dojeżdżamy do Osłonina, kolejnej kaszubskiej wioski, nieopodal której znajduje się rezerwat przyrody Beka, a także liczne stare zabudowania PGRowskie. Z
Osłonina trasa wiedzie na Żelistrzewo, kolejną kaszubską wieś, po drodze mijany jest kościół, dworzec PKP (trasa Reda - Puck) i droga skręca w stronę Błądzikowa. Podczas przemierzania trasy mijane są kolejne wiejskie gospodarstwa i ciekawa kaszubska zabudowa. Docierając ponownie do Błądzikowa najlepiej jest obrać kierunek na Puck i zmierzać w stronę stadionu lekkoatletycznego, gdzie kończy się wycieczka.

Przyjemna, ciekawa trasa, idealna na krótszy wypad rowerowy. Po drodze mijane są ciekawe zabytki architektoniczne i urokliwe miejsca, takie jak Ekopark Wschodni *i *Solne Bagno. Na samej trasie mamy piękne krajobrazy nadmorskie oraz ciekawostki, których przykładem może być dawne wojskowe lotnisko w Bagiczu. Pierwotnie było ono bazą dla bombowców, w 1939 stąd właśnie wylatywały samoloty dokonujące nalotów na Polskę, a w czasie całej wojny stacjonowały tu maszyny Luftwaffe. Ogólnie trasa wiedzie ulicami miast, osiedli jak i promenadą nadmorską, gdzie wytyczona jest ścieżka rowerowa. Jeździ się zarówno dawną betonową drogą jak i drogą gruntową. Trasę poleca się jako krótką przejażdżkę również dla rodziców z dziećmi, ponieważ jest bardzo ciekawa, zróżnicowana krajobrazowo, łatwa i krótka.

Trasa rozpoczyna się w Niechorzu, przy wypożyczalni rowerów. Niechorze słynie przede wszystkim z latarni morskiej oraz pięknego klifu, z którego można podziwiać morze. Oba te obiekty znajdują się na trasie. W Niechorzu *pełno jest pensjonatów, hoteli, kempingów, które w sezonie są zapełnione po brzegi. Będąc w Niechorzu warto zajrzeć do *Muzeum Rybołówstwa Morskiego, gdzie można zapoznać się nieco z rybołówstwem oraz poznać cząstkę pomorskiej kultury, z którą przecież wyprawy w morze są nieodłącznie związane. Po opuszczeniu ścieżki asfaltową drogą jedzie się pod górkę, mijając latarnię morską. Dalej ulicą Klifową trasa prowadzi do Rewala, kolejnej nadmorskiej wsi, doskonale przygotowanej na przyjazd turystów. Warto tu zobaczyć kościół i oczywiście nieco poleniuchować na plaży. Krążymy trochę po miasteczku, robimy mały przystanek i ruszamy w kierunku Trzęsacza. Z trasy rowerowej można skręcić na ścieżkę, która prowadzi przez klif (piękne widoki) i dojechać nią do zabytkowych ruin kościółka.
Został on opuszczony z powodu procesu wchodzenia morza na wybrzeże. Ostatnia msza została tu odprawiona pod koniec XIX wieku. Kolejny obrany kierunek to Pustkowo, a następnie, drogą przez las do Pobierowa. Na korzyść miejscowości przemawiają przede wszystkim walory krajobrazowe: położenie nad morzem, piaszczyste plaże i sosnowe lasy. Wszystko razem tworzy bardzo przyjemny klimat. Po krótkim odpoczynku powrót do Niechorza tą samą trasą.

[

]( http://www.traseo.pl/ )

Oficjalne wydanie internetowe serwisu internetowego www.traseo.pl