Trwa ładowanie...
w podróży
oprac. NGU
27 stycznia 2025, 12:22

Wideo z Podhala wywołało burzę w sieci. "Skandal"

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z Podhala, na którym widać konie ciągnące sanie po asfalcie. Wideo wywołało burzę w komentarzach. "Skandal", "brak słów", "wstyd" - piszą internauci. Tymczasem przejazd może mieć związek z pewną tradycją.

Nagrana sytuacja wydaje się być absurdalna Nagrana sytuacja wydaje się być absurdalna Źródło: Adobe Stock, Instagram @ratuj_konie
d3mwyqm
d3mwyqm

Na instagramowych profilach @ratuj_konie, @tatry_official oraz @fundacjaviva opublikowano krótkie, ale zaskakujące nagranie. Widać na nim sanie, ciągnięte przez konie po asfalcie w miejscowości Ząb.

Burza w sieci

"Kolejny skandal na Podhalu. W miejscowości Ząb, środkiem drogi i między autami jechał taki zaprzęg, co wywołało w autorze nagrania gwałtowne emocje" - czytamy w opisie wideo. W czasie jazdy tarcie było tak duże, że płozy aż dymiły. "Czy górale, znawcy powożenia i tradycji, jak sami się nazywają, nie wiedzą, że sań używa się wyłącznie na śniegu?" - dodano w opisie nagrania, przedstawiającego niedorzeczną sytuację.

W komentarzach pod krótkim filmikiem aż zawrzało. "Nie wiem, co napisać… Chyba zawiedliśmy jako cywilizowany kraj", "Wstyd by mi było siedzieć na tych saniach", "Nie wierzę. Brak słów" - to tylko kilka z krytycznych komentarzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gdańska atrakcja hitem. Tłumy i kolejki są tam normą

d3mwyqm

Mało znana tradycja

Jedna z komentujących osób zwróciła jednak uwagę na fakt, że przejazd konia z saniami po asfalcie był prawdopodobnie związany z pewną tradycją. "Zaprzęgi przejeżdżają po asfalcie tylko przez krótki odcinek, żeby dotrzeć na miejsce wydarzenia (czasem muszą przejechać kilka metrów po asfalcie z przyczepy). Większość komentujących nie zna kontekstu, a szkoda, bo to wydarzenie ma kilkudziesięcioletnią historię i odbywa się co roku" - napisała kobieta.

Otóż w Zębie, najwyżej położonej wsi w Polsce, faktycznie odbyła się Parada Gazdowska i Wyścigi Kumoterek. Kumoterki to niewielkie sanie ciągnięte przez konie, którym powoził kumoter, a obok niego siedziała kumoszka, starająca się utrzymać równowagę i balansować ciałem, aby sanie nie wypadły z zakrętu.

Impreza zaczyna się od parady, a po niej nastepują wyścigi. Na specjalnie przygotowanej trasie, na którą zwożony jest śnieg, końskie zaprzęgi rozwijają prędkość sięgającą nawet do 40 km na godz. - Często się mówi, że to taka góralska Formuła 1 albo inaczej - podhalański Dakar. Tylko że zamiast silników, mamy konie - zauważył Andrzej Lassak, sołtys Zębu, cytowany przez "Gazetę Krakowską".

d3mwyqm

Źródło: Instagram @ratuj_konie/@tatry_official/@fundacjaviva/"Gazeta Krakowska"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3mwyqm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3mwyqm

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj