Wielkopolska. W lesie znaleźli szatana. To pierwsze takie odkrycie
W jednym z wielkopolskich lasów znaleziono szatana. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Poznaniu poinformowała, że to pierwsze tego typu odkrycie, określając je niebywałym. "Natrafiono na najprawdziwsze szatany" - czytamy w poście na FB Lasów Państwowych.
Wspomniany szatan to nic innego jak krwistoborowik szatański. Jest on rzadkim gatunkiem grzyba, w naszym kraju można go spotkać tylko w kilkunastu miejscach.
Krwistoborowik szatański jest krytyczne zagrożony wyginięciem
- Od 2014 r. podlega ochronie ścisłej i uznawany jest za gatunek krytycznie zagrożony. Do tej pory najlepiej poznane jego stanowiska zlokalizowane są w Górach Kaczawskich i na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej - zaznaczył Piotr Grześ z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu (RDLP), cytowany przez PAP.
Do tej pory nie odnotowano obecności szatanów na terenie poznańskiej dyrekcji. Właśnie dlatego to znalezisko jest szczególnie interesujące.
- Lokalizacja stanowiska pozostaje niejawna, aby ochronić grzyby i ich otoczenie przed zniszczeniem. Oczywiście nadleśnictwo, na którego terenie został znaleziony, otoczy go opieką i zadba, by siedlisko tego niezwykłego grzyba przetrwało w spokoju - powiedziała PAP naczelnik Wydziału Ochrony Lasu RDLP w Poznaniu Marlena Kowalkowska.
Krwistoborowik szatański - najważniejsze informacje
Szatan należy do rodziny borowikowatych. Występuje w Europie, a także w zachodniej Azji w lasach liściastych.
Te grzyby mają białoszare kapelusze. Ich średnica może wynosić nawet 30 cm. Baryłkowaty trzon szatana w odpowiednich warunkach przyjmuje intensywny krwistoczerwony kolor. Właśnie stąd jego nazwa rodzajowa - krwistoborowik.
Pod wpływem dotyku miąższ szatana sinieje. Starzejące się osobniki wydzielają natomiast charakterystyczny zapach, który jest bardzo nieprzyjemny.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Krwistoborowik to grzyb trujący. Jego spożycie doprowadza do ciężkich dolegliwości żołądkowo-jelitowych. "Zjedzenie owocników tego grzyba powoduje silną i bolesną biegunkę oraz wymioty" - przestrzegają leśnicy w poście na Facebooku.