Niedźwiedź zaatakował dwóch mężczyzn. Pięściarz nie miał dla niego litości

Dwóch wędkarzy z Rosji przeżyło prawdziwy koszmar. Podczas wizyty nad rzeką Irtysz w Rosji przywędrował do nich niedźwiedź. Niestety, nie mieli szans na ucieczkę.

"Fakt" opisuje, że drapieżnik momentalnie przystąpił do ataku. 48-letni Sława nie miał żadnych szans na przeżycie. Niedźwiedź go złapał i po krótkiej szarpaninie po prostu zabił.

Rosja - pięściarz zabił niedźwiedzia

Później zwierzę pobiegło do 23-letniego pięściarza. Ilija Miedwiediew wykazał się wielką odwagą i determinacją w walce z groźnym przeciwnikiem. Sportowiec co prawda miał broń i próbował zastrzelić niedźwiedzia, ale to się nie udało.

Czytaj także: Ważna obietnica nowego burmistrza Rzymu. Chce to zrobić do Bożego Narodzenia

Pięściarz zdołał zabić zwierzę przy użyciu noża. Oczywiście 23-latek też bardzo mocno ucierpiał w tej batalii. Chłopak trafił do szpitala z licznymi ranami szarpanymi ciała, w tym m.in. głowy.

Bardzo ciężki stan pięściarza po pojedynku z niedźwiedziem

Pięściarz po bliskim spotkaniu z niedźwiedziem znalazł się w bardzo ciężkim stanie. Na pomoc mu ruszył inny wędkarz, który natychmiast zawiadomił odpowiednie służby.

- Słyszałem krzyki. Krzyczeli: niedźwiedź! I to wszystko… Potem usłyszałem strzały. Kiedy dotarłem na miejsce, zobaczyłem martwego Sławę - opowiadał w rozmowie z Daily Mail.

Czytaj także: Wyłowili rybę i... oniemieli. W paszczy była niespodzianka