Wielu pasażerów ma ten problem. "Jakby pilot otworzył okno w kokpicie"

Myślisz, że tylko ty nie możesz zrozumieć, co personel pokładowy ogłasza na pokładzie samolotu w trakcie lotu? Nie jesteś sam. Ekspert wyjaśnia, dlaczego tak się dzieje, że komunikaty są "nieczytelne" dla większości pasażerów.

Pasażerowie często mają problem ze zrozumieniem komunikatów w saPasażerowie często mają problem ze zrozumieniem komunikatów w samolocie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac.  KASW

Nick Broste, muzyk i inżynier dźwięku, wyjaśnił w rozmowie z dziennikarzem serwisu Thrillist, dlaczego komunikaty i ogłoszenia w samolotach są trudne do zrozumienia. Wytłumaczenie jest banalnie proste.

Stare wyposażenie i słaba jakość dźwięku

Broste tłumaczy, że spora część używanego w samolotach sprzętu jest przestarzała lub wykonana z lekkich materiałów, co powoduje ich ograniczoną wytrzymałość.

- Producenci samolotów chcą używać bardzo lekkich materiałów, więc głośniki w samolotach są małe i niezbyt ciężkie, co oznacza, że nie mają wysokiej wierności dźwięku i łatwo się zniekształcają - mówi Broste.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". "Turyści za nim szaleją". Jedna z najczęściej kupowanych pamiątek w Bułgarii

Mikrofony i ich ograniczenia

Problemem jest również jakość mikrofonów używanych przez załogę. Pomimo że są one zoptymalizowane do przekazywania częstotliwości najlepiej słyszalnych dla liter, liczb i sygnałów ostrzegawczych, nie mogą one uchwycić szerokiego zakresu częstotliwości, co prowadzi do skompresowanego i zniekształconego dźwięku. - To, co słyszysz, jest bardzo skompresowanym sygnałem, dlatego dźwięk jest tak zniekształcony - dodaje ekspert.

Hałas w tle i nieprawidłowa pozycja

Dodatkowym problemem jest hałas tła, z którym trzeba się zmierzyć, będąc w samolocie na wysokości kilku tysięcy metrów. W połączeniu z ograniczeniami sprzętu, powoduje to, że ogłoszenia są trudne do zrozumienia.

Trzecim czynnikiem jest zbyt bliskie ustawienie mikrofonu przy ustach przez załogę.

- Dźwięk jest często zniekształcony, ponieważ osoba trzyma mikrofon zbyt blisko ust -  wyjaśnia Broste. Efekt ten można porównać do nagrywania notatki głosowej z telefonem przyłożonym do ust, co prowadzi do efektu "zmiażdżonego" dźwięku.

Viralowy fenomen

Ogłoszenia w samolotach często stają się tematem viralowych filmów na TikToku, gdzie pasażerowie żartują z trudności w ich zrozumieniu. Jeden z internautów napisał: "Pilot coś ogłasza, a brzmi to, jakby otworzył okno w kokpicie." Inny dodał: "Dlaczego zawsze jest tak dużo trzasków?"

Wybrane dla Ciebie
Stary cmentarz ewangelicki w Pleceminie. Zapomniane miejsce z duszą
Stary cmentarz ewangelicki w Pleceminie. Zapomniane miejsce z duszą
Palący problem w Japonii. Liczba ataków jest rekordowa
Palący problem w Japonii. Liczba ataków jest rekordowa
Najtańszy kierunek na zimę. Mniej niż 1000 zł za tydzień
Najtańszy kierunek na zimę. Mniej niż 1000 zł za tydzień
Dlaczego warto zabierać z hotelu darmowy czepek pod prysznic?
Dlaczego warto zabierać z hotelu darmowy czepek pod prysznic?
Rekordowa liczba lotów do wyjątkowego kraju. Polecisz za 69 zł, a na miejscu ponad 30 st. C
Rekordowa liczba lotów do wyjątkowego kraju. Polecisz za 69 zł, a na miejscu ponad 30 st. C
Chwila przed nadejściem najgorszego. "Czekamy na rozwój akcji"
Chwila przed nadejściem najgorszego. "Czekamy na rozwój akcji"
Stewardesa popełniła błąd. Linia lotnicza słono za to zapłaci
Stewardesa popełniła błąd. Linia lotnicza słono za to zapłaci
Największa cerkiew prawosławna świata. "Zrodzona z marzeń i wiary"
Największa cerkiew prawosławna świata. "Zrodzona z marzeń i wiary"
Spór w hiszpańskiej miejscowości. Sąd zdecydował
Spór w hiszpańskiej miejscowości. Sąd zdecydował
Perła Krakowa przejdzie metamorfozę. "To więcej niż konserwacja"
Perła Krakowa przejdzie metamorfozę. "To więcej niż konserwacja"
Nie ma dnia bez trzęsienia ziemi na europejskim archipelagu. Winny podwodny wulkan
Nie ma dnia bez trzęsienia ziemi na europejskim archipelagu. Winny podwodny wulkan
Sensacyjne odkrycie w Gdańsku. Tego nikt się nie spodziewał
Sensacyjne odkrycie w Gdańsku. Tego nikt się nie spodziewał