Zagubiony bagaż w co drugim locie. Skala problemu jest ogromna

Bagaż, który nie doleciał na lotnisko razem ze swoim właścicielem jest codziennością dla pracowników lotnisk. Jednak, jak się okazuje, takich sytuacji jest więcej niż mogłoby się na pozór wydawać. A najwięcej walizek gubi się w Europie.

Często jesteśmy przekonani, że jeśli przybyliśmy na jedno lotnisko z własną walizką, to z portu docelowego z tą samą walizką wyjdziemy. Ale nie zawsze tak się dzieje
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

Teoretycznie nasz bagaż jest dobrze chroniony. Systemy komputerowe, czujniki oraz liczne kontrole sprawiają, że jesteśmy przekonani o tym, że jeśli przybyliśmy na jedno lotnisko z własną walizką, to z portu docelowego z tą samą walizką wyjdziemy. Ale nie zawsze tak się dzieje.

Statystycznie co drugi samolot przewozi pasażera, którego rzeczy zostają zagubione. W skali roku ginie aż 25 mln sztuk bagażu, a co ciekawe największe ryzyko ich utraty występuje w Europie. Choć skala problemu na Starym Kontynencie nie przekracza 1 proc. (2018 r. na tysiąc pasażerów zaginęło średnio 7,3 bagażu, czyli 0,73 proc.), to w porównaniu z innymi regionami świata współczynnik europejski jest bardzo wysoki. W Ameryce Północnej bowiem wynosi on 0,285 proc., a w Azji jedynie 0,18 proc.

Obraz
© Shutterstock.com

Podstawowym przyczyną zagubionych bagaży jest źle funkcjonująca infrastruktura. Rzeczy podróżnych giną często w trakcie międzylądowań i na małych lotniskach, które wykorzystywane są głównie w okresie wakacyjnym.

W przypadku późniejszego dostarczenia zagubionego bagażu, możemy wystąpić o odszkodowanie w wysokości od 50 do 70 euro za dzień (ok. 215-300 zł). W przypadku całkowitej utraty swoich rzeczy możemy również zażądać od linii lotniczej rekompensaty w kwocie do 1350 euro (ok. 5800 zł). Przed wylotem warto mimo wszystko pamiętać o ubezpieczeniu przewożonych bagaży - wtedy pieniądze trafią do nas zdecydowanie szybciej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Nikt oficjalnie tego nie przyzna. Policzyli dane z 15 lat i oto wyniki

Wybrane dla Ciebie

Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru