Zamieszki w Izraelu - turyści powinni zachować ostrożność
Na Bliskim Wschodnie od soboty dochodzi do gwałtownych starć między siłami bezpieczeństwa Izraela a Palestyńczykami. Do sporu dochodzi za Zachodnim Brzegiem, w okolicach osiedli osadników żydowskich oraz we wschodniej części Jerozolimy. Są ofiary śmiertelne, natomiast rannych zostało co najmniej 70 osób. Turystom odradza się przebywanie w miejscach, w których są zamieszki.
06.10.2015 | aktual.: 06.10.2015 12:25
Na Bliskim Wschodnie od soboty dochodzi do gwałtownych starć między siłami bezpieczeństwa Izraela a Palestyńczykami. Do sporu dochodzi za Zachodnim Brzegiem, w okolicach osiedli osadników żydowskich oraz we wschodniej części Jerozolimy. Są ofiary śmiertelne, natomiast rannych zostało co najmniej 70 osób. Turystom odradza się przebywanie w miejscach, w których dochodzi do zamieszek.
Napięcie pomiędzy dwiema stronami po ponad rocznej przerwie znów przybiera na sile. Eskalacja problemu nastąpiła w czwartek 1 października, kiedy małżeństwo izraelskich osadników w pobliżu palestyńskiej wioski Beit Furik na Zachodnim Brzegu zostało zamordowane przez Palestyńczyków. Dwa dni później arabski nożownik zabił w *Jerozolimie, obok Lwiej Bramy na terenie Starego Miasta, dwóch mężczyzn i ranił kobietę z dzieckiem*. Z kolei w niedzielę nad ranem w zachodniej części miasta inny napastnik zranił nożem przechodnia. Obaj napastnicy zostali zastrzeleni przez funkcjonariuszy.
Izraelska policja otoczyła teren Starego Miasta. Zakaz wstępu na Wzgórze obejmuje palestyńskich mężczyzn poniżej 50. roku życia z wyłączeniem studentów, rezydentów oraz mieszkańców tej części miasta. Objęci zakazem nie będą mogli wejść do środka nawet na modlitwę na Wzgórzu Świątynnym.
Napięcie dodatkowo podsycają politycy. Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas oświadczył, że wobec izraelskiej okupacji wypowiada wszystkie międzynarodowe traktaty zawarte z Izraelem począwszy od porozumienia z Oslo z 1993 roku. W odpowiedzi, izraelskie władze wezwały Abbasa do powrotu do negocjacji. Głębokie zaniepokojenie rozwojem sytuacji w konflikcie izraelsko-palestyńskim wyraził sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun. Wspominając ostatnie wydarzenia zauważył on, że stosunki między obydwoma narodami eskalują w bardzo niebezpiecznym kierunku.
Stare Miasto w Jerozolimie jest strefą największych na świecie sporów religijnych. Jest to miejsce święte zarówno dla wyznawców judaizmu, muzułmanów, jak i dla chrześcijan. Formalnie Stare Miasto jest pod kontrolą Jordanii, ale faktycznie administruje nim izraelska policja. Władze miasta wystosowały informację dla turystów, w której radzi się unikać miejsc, w których dochodzi do tragicznych w skutkach incydentów. Miejscem, w którym dochodzi do największych starć jest dzielnica Szuafat we wschodniej części miasta. Porządku w Jerozolimie pilnuje policja i izraelskie wojsko.
Na bieżącą sytuację zareagowało brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które nie wyklucza kolejnych incydentów w najbliższym czasie, dlatego radzi rozważyć swoim obywatelom wyjazd na teren Jerozolimy i Zachodniego Brzegu.
Polskie MSZ *dotychczas nie wypowiedziało się na temat zaostrzenia konfliktu pomiędzy Izraelem a Palestyną. Na stronie ministerstwa widnieje informacja z 30 stycznia 2015 r., która dotyczy wzrostu napięcia w pobliżu granicy z *Libanem i Syrią. W komunikacie odradza się podróżowania na północne obszary Wzgórz Golan, a osoby przebywające w Strefie Gazy muszą liczyć się z brakiem możliwości powrotu do kraju do czasu ponownego otwarcia granicy przez władze w Egipcie.
wg/ik