Zamknięte szkoły i chaos komunikacyjny na Wyspach. 20 tys. domów nie ma prądu
Ulewne opady deszczu i porywisty wiatr, jakie przyniósł sztorm Ciaran, dają się we znaki w dużej części Europy. W Wielkiej Brytanii wydano prawie 280 ostrzeżeń i alertów powodziowych, a zniszczenia są poważne. Drogi są zalane albo zablokowane przez powalone drzewa, domy bez prądu, a szkoły zamknięte.
03.11.2023 | aktual.: 03.11.2023 09:19
Ciaran - drugi ze sztormów w tym sezonie w tej części Europy - uderzył w Wyspy Brytyjskie w nocy ze środy na czwartek, ale silne opady deszczu trwały na dużych obszarach już znacznie wcześniej.
Zostało odwołanych wiele lotów, połączeń promowych i kolejowych. Oczekuje się, że wiele z nich będzie odwołanych lub opóźnionych do soboty.
Czerwony alert na Wyspach Normandzkich
Najtrudniejsza sytuacja panuje na będących dependencjami korony brytyjskiej, leżących na kanale La Manche Wyspach Normandzkich, zwłaszcza na Jersey. Tam wiatry, które towarzyszą sztormowi osiągały 2 listopada prędkość 160 km/godz. i z tego powodu wprowadzono czerwony, czyli najwyższy stopnień ostrzeżenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na Jersey kilkadziesiąt osób ewakuowano z domów, gdyż zostały one uszkodzone wskutek silnych wiatrów. Wszystkie szkoły na wyspie są w piątek zamknięte.
Wielka Brytania - 20 tys. domów bez prądu
Jeśli chodzi o Wielką Brytanię, to najmocniej uderzenie Ciaran odczuła południowo-zachodnia część Anglii, zwłaszcza hrabstwa Kornwalia, Dorset i Devon.
Po południu bez prądu było prawie 20 tys. domów, choć do 100 tys. budynków dostawy prądu już przywrócono. W czwartek zamkniętych było ponad 300 szkół.
Niemal wszyscy przewoźnicy kolejowi informują o poważnych zakłóceniach w kursowaniu pociągów, nieprzejezdnych z powodu powalonych drzew lub zalania jest też wiele dróg.
Powodzie szczególnie mocno dotykają Irlandię Północną, gdzie zaczęły się one jeszcze przed nadejściem sztormu Ciaran, a towarzyszące mu ulewne deszcze tylko pogorszyły sytuację.
Czytaj także: Dramatyczne zdjęcia z europejskiej stolicy. Zalane metro, a autostrada zamieniła się w rwący potok
W czwartek po południu w Anglii obowiązywało 80 ostrzeń powodziowych, które oznaczają, że powodzie są prawdopodobne i 192 alerty powodziowe, oznaczające, że są możliwe.
Pomarańczowe lub żółte ostrzeżenia z powodu opadów lub wiatru obowiązują obecnie w całej południowej Anglii wraz z Londynem, w regionie West Midlands, w całej Walii, na północno-wschodnim wybrzeżu Anglii i wschodnim wybrzeżu Szkocji.
Źródło: PAP