Zdemolowali pokój hotelowy w Gdańsku. Straty na 16 tys. zł
Mężczyźni, którzy wynajęli pokój w jednym z hoteli w centrum miasta, zniszczyli jego wyposażenie i wnętrze, między innymi malując ściany pokoju różowym sprejem. Straty oszacowano na 16 tys. zł.
W sobotę, 8 stycznia gdańscy policjanci odebrali zgłoszenie o tym, że goście zniszczyli jeden z pokojów w hotelu, powodując starty na 16 tys. zł.
Demolka w Gdańsku - rozbili sedes i lampy
Wandale zdemolowali wyposażenie pokoju, rozbili sedes oraz kinkiety, lampę i wagę łazienkową, pomalowali różowym sprejem ściany, drewnianą zabudowę i dywan, następnie wymeldowali się z hotelu.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców przestępstwa i chwilę po otrzymaniu zgłoszenia na ulicy Długi Targ zauważyli dwóch mężczyzn, z których jeden miał ubrudzone spodnie dresowe oraz rękę farbą koloru różowego.
"W plecaku jednego z nich policjanci znaleźli i zabezpieczyli puszkę ze sprejem koloru różowego, natomiast drugi z mężczyzn, miał przy sobie papierowe zawiniątko z białym kryształem. Substancja została zabezpieczona i przekazana do dalszych badań biegłemu"- informuje gdańska policja.
Zatrzymanie w Gdańsku - długa lista zarzutów
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w areszcie. Policjanci ustalili, że 18-latek wynajął pokój hotelowy na nazwisko innej osoby i podrobił podpis na karcie rejestracyjnej oraz oświadczeniu o szczepieniu.
W niedzielę, 9 stycznia gdańszczanie usłyszeli zarzuty za zniszczenie pokoju w hotelu. Ponadto 18-latkowi postawiono zarzut podrobienia podpisu, natomiast 19-latek odpowie za posianie kilkunastu porcji środka psychotropowego.
Za uszkodzenie mienia grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Taka samą karą zagrożone jest przestępstwa podrobienia dokumenty, w celu użycia za autentyczny. Posiadanie narkotyków zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Gdańsku