Zostawiła dzieci w klasie ekonomicznej. Sama poleciała w biznesie
Australijski portal turystyczny opisał sytuację, która wywołała w burzę w mediach społecznościowych. Pewna matka podróżowała klasą biznes, podczas gdy jej dzieci w wieku szkolnym zostały umieszczone w tańszej, ekonomicznej klasie. Opnie internautów były podzielone.
"Właśnie dowiedziałam się, że moja koleżanka leci w klasie biznesowej, a jej dzieci w wieku szkolnym bez opieki w klasie ekonomicznej. Prawie spadłem z krzesła. Nigdy nie przyszło mi do głowy, aby nie siedzieć z nimi i nie pilnować, czy wszystko jest w porządku podczas startu, turbulencji i w ogóle podczas długiego lotu. Albo wszyscy lecimy razem w biznesie, albo w ekonomicznej" - napisała jedna z użytkowniczek Facebooka, cytowana przez portal "Escape".
Internauci podzieleni w kwestii klasy biznesowej
Część internautów potępiła zachowanie matki, która zostawiła dzieci bez opieki w klasie ekonomicznej. Użytkownicy Facebooka nazywali kobietę niesprawiedliwą i samolubną.
"Nazwałbym twoją przyjaciółkę samolubną, a ta sytuacja jasno pokazuje, jakie ma ona podejście do dzieci" - skomentowała jedna z internautek. Inni zwracali uwagę na to, że pozostawione bez opieki dzieci mogą być utrapieniem dla pozostałych pasażerów.
Samodzielna podróż jako metoda wychowawcza
Inni doszli natomiast do wniosku, że taka rozłąka na czas podróży może być świetną metodą wychowawczą, która nauczy dzieci samodzielności i odpowiedzialności. A przy okazji rodzice, którzy wybiorą dla siebie klasę biznes, zaznają odrobiny relaksu.
Źródło: "Escape"