Majorka - Estellencs i okolice
Kręta, wijąca się serpentynami, widokowa droga przez Serra Tramuntana (Andratx – Port de Sóller) wzdłuż płn.-zach. wybrzeża łączy urocze górskie wioski – pueblos, kilka razy zbliżając się do skalistego wybrzeża i klifów
Kręta, wijąca się serpentynami, widokowa droga przez Serra Tramuntana (Andratx – Port de Sóller) wzdłuż płn.-zach. wybrzeża łączy urocze górskie wioski – pueblos, kilka razy zbliżając się do skalistego wybrzeża i klifów. Na trasie znajdziemy kilka punktów widokowych z niewielkimi miejscami parkingowymi.
W drodze z Andratx do Estellencs warto zatrzymać się przy punkcie Mirador de Ricardo Roca, z widokiem na zatokę Cala d’ Estellencs, do którego prowadzą schody. W pobliżu jest restauracja Restaurante Bar Es Gran z tarasem widokowym oraz sklep z pamiątkami.
Majorka - Estellencs
Malownicza wioska Estellencs przyklejona jest do stromych zboczy górskich, otoczona tarasami z drzewami pomarańczowymi i oliwnymi oraz winnicami. Domy z zielonymi okiennicami, kryte dachówką w wąskich, brukowanych i stromych uliczkach tworzą typowy krajobraz majorkańskiego pueblo. W XVII-wiecznym kościele Església de Sant Joan Baptista zwraca uwagę warowna dzwonnica, niegdyś wieża obronna, wybudowana w XVI w. w czasach wzmożonych najazdów piratów. Estellencs jest dobrym punktem wypadowym pieszych wędrówek górskich, m.in. na pobliski szczyt Galatzó. W zatoce Cala de Estellencs znajduje się malowniczy port rybacki z malutką plażą.
Majorka - Banyalbufar (hiszp. Bañalbufar)
Jadąc widokową drogą przez góry Tramuntana z Estellencs do Banyalbufar, warto zatrzymać się przy Mirador de Ses Animes z odrestaurowaną wieżą obronną Torre del Verger z XVI w. Na punkt widokowy na szczycie wieży wchodzi się po stromej metalowej drabinie. Rozciągają się stąd fantastyczne widoki na dzikie klifowe wybrzeże i terasy u stóp wieży.
Banyalbufar to bajkowo położone miasteczko, którego strome uliczki i malownicze terasy schodzą do samego morza. Mieszka tu ponad 550 osób. Oryginalna nazwa miejscowości założonej przez Maurów w X w. brzmiała Banyalbahar, co oznacza „założone przez morze”. Mieszkańcy utrzymują się głównie z rolnictwa – na terasach położonych na stromych zboczach uprawiane są warzywa, owoce, oliwki, a przede wszystkim winorośl. Koniecznie trzeba tu spróbować wybornego białego wina ze szczepu Malvasía, podobno ulubionego przez królów Aragonii. System nawadniania pól z akweduktami i kamiennymi tarasami stworzyli Arabowie już ponad 1000 lat temu. W Banyalbufar znajdziemy dobre restauracje z kuchnią majorkańską, małe hotele i sklepy z rękodziełem. Z miasteczka prowadzi kilka szlaków pieszych, z których najpiękniejsza jest trasa do Port Canonge.
Dominika Zaręba