Afera z choinką w Zakopanem. Mieszkańcy się obawiają
W większości polskich miast stanęły już choinki na głównych placach i w centralnych punktach. Podobnie jest w Zakopanem, gdzie przystrojone drzewko cieszy oczy na Krupówkach. Okazuje się jednak, że wiele osób patrzy na choinkę nieufnie.
Od środy 4 grudnia można podziwiać choinkę na Krupówkach, która tradycyjnie stanęła w charakterystycznym punkcie - przy oczku wodnym z mostkiem w pobliżu ulicy Piłsudskiego.
Zakopiańska choinka stoi krzywo?
Jak informuje "Gazeta Krakowska", choinka będzie jednak przestawiana, bo po zainstalowaniu w miejscu docelowym zaczęła się przechylać w stronę ulicy Piłsudskiego.
Jak czytamy, drzewo zamontowane zostało przy użyciu dźwigu, a ozdoby wieszano z kolei z kosza na podnośniku. Choinka przymocowana została stalowymi linami, co miało ją zabezpieczyć przed upadkiem. Okazuje się jednak, że nieskutecznie, bo drzewko już następnego dnia było przechylone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny w Tatrach. "Górnej granicy nie ma"
Mieszkańcy Zakopanego są zaniepokojeni. Wszyscy bowiem pamiętają wydarzenia sprzed pięciu lat, gdy choinka na Krupówkach się przewróciła.
Wiatr halny powalił zamocowane także przy oczku wodnym 20-metrowe drzewko. Trzy osoby zostały ranne.
Dwóm na miejscu udzielono pomocy medycznej. Do szpitala przewieziono 60-letnią turystkę z Węgier ze złamaną nogą.
Warunki w Zakopanem
Jakby tego było mało pod Tatrami pogoda znów daje się we znaki. TPN informuje, że w dniu 6 grudnia.2024 r. kolej linowa Kasprowy Wierch jest nieczynna z powodu silnego wiatru.
"W Tatrach panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Silny i porywisty wiatr znacznie utrudnia możliwość poruszania się oraz stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia" - czytamy w komunikacie.
Źródło: "Gazeta Krakowska", TPN
