Afganistan. Kraina spokoju, czyli Band-e Amir
Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że nękany przez lata wojny i terroru Afganistan to nie tylko ogrom zniszczeń i jałowy, pustynny krajobraz. To też przepiękna przyroda i prawdziwe perełki krajobrazowe. Jedną z nich jest bez wątpienia park narodowy Band-e Amir.
Pierwszy park krajobrazowy w Afganistanie
Band-e Amir to położony w prowincji Bamian, w środkowym Afganistanie, niezwykle malowniczy obszar, obejmujący pasma wysokogórskie i kompleks sześciu, przepięknych, naturalnych jezior górskich.
W 2009 r., na mocy dekretu ówczesnych władz, Band-e Amir otrzymał status parku narodowego, stając się tym samym pierwszym w historii Afganistanu parkiem krajobrazowym. Powstał przede wszystkim, aby chronić niszczoną, nieprzerwanie przez ponad 30 lat chaosu, dziką przyrodę, ale też w nadziei na spokojną przyszłość nowego Afganistanu. Na decyzję o powstaniu parku wpływ miał również fakt, że prowincja Bamain jest uważana za jeden z najbezpieczniejszych obszarów na terenie Afganistanu, co miało w przyszłości zachęcić do przyjazdu także zagranicznych turystów.
Afgańskie "cudowne" jeziora
Park Band-e Amir jest położony na wysokości 2900 m. Prawdziwym skarbem parku są górskie jeziora, połączone przez sieć naturalnych kaskad i wodospadów, zbudowanych z trawertynu - wyjątkowej urody śnieżnobiałej skały osadowej.
Charakterystyczny, szafirowy kolor wody to zasługa bogactwa minerałów. Według miejscowej legendy, jeziora powstały na skutek cudu, którego dokonał Ali, zięć proroka Mahometa. Cud tak zachwycił ówczesnego króla, że ten, urzeczony, natychmiast zdecydował się przejść na islam. Na pamiątkę cudu na zboczu jednego z jezior stoi dziś świątynia ku czci Alego. Chociaż znaczna cześć gatunków zwierząt nie przetrwała długich lat wojny, to jednak obszar parku nadal zamieszkują licznie wilki, lisy oraz urial -charakterystyczna, rogata, owca stepowa. Park nadal jest też domem dla szeregu gatunków ptaków, w tym dla spotykanej wyłącznie na terenie Afganistanu, Śnieżki Afgańskiej.
Niezwykła przyroda i bezcenny spokój
To, co przyciąga Afgańczyków do parku Band-e Amir, to nie tylko piękno przyrody, ale przede wszystkim panujący tam spokój. Jeśli tylko sytuacja w kraju na to pozwala, to park jest idealnym miejscem wypoczynkowym dla przyjezdnych z różnych części Afganistanu, bez względu na ich pochodzenie czy religię. Mówią o nim "kraina spokoju".
Atmosfera, jaka panuje w parku przypomina o dawnych czasach, gdy Afganistan był ważną częścią turystycznej mapy świata, choćby, jako element popularnego w latach 60. i 70. szlaku Hippie. Każdy, kto dziś odwiedza park Band-e Amir, docenia to miejsce, wyjątkowe w skali kraju, którego codzienność przez lata definiowana była przez przemoc i wojnę.