Beata Pawlikowska dla WP: Wewnętrzna moc

Samotna kobieta w podróży na koniec świata. Czy się boję? Czy bycie kobietą przeszkadza i czy podróżowanie jest wtedy trudniejsze?
Często słyszę te pytania i prawdę mówiąc zawsze mnie to dziwi, bo z mojego podróżniczego punktu widzenia nie jest ważne to jaką bluzkę nosisz, ale to co masz w duszy i w umyśle.

Beata Pawlikowska dla WP: Wewnętrzna moc
Źródło zdjęć: © WP.PL | WP.PL
Beata Pawlikowska

05.03.2017 08:35

Spotkałam tyle samo odważnych kobiet, co odważnych mężczyzn. Tyle samo tchórzliwych kobiet, co tchórzliwych mężczyzn. Tyle samo uczciwych kobiet, co uczciwych mężczyzn. Tyle samo samodzielnych kobiet, co samodzielnych mężczyzn.
Z mojego doświadczenia wynika, że nie ma znaczenia czy jesteś kobietą, czy mężczyzną, ponieważ znaczenie ma to JAKIM jesteś człowiekiem. Czym kierujesz się na co dzień i jaki jest stan twojej siły ducha, ponieważ to właśnie ona jest prawdziwą mocą sprawczą wszystkiego, co się dzieje się.
src="https://d.wpimg.pl/232028612-1314456421/beata-pawlikowska-open-fm.png"/>

Kiedy znajdziesz się zatrzaśnięty w podziemnym lochu, sam, zmarznięty, głodny, słysząc w ciemnościach syk węża i chrobotanie galopujących nóg gigantycznych karaluchów, nieważne będzie ile kilogramów wyciskasz na siłowni, ile masz centymetrów wzrostu ani w jakim sklepie kupujesz ubranie.
Jedyne, co się wtedy liczy, to umiejętność opanowania strachu, skoncentrowanie się na racjonalnej ocenie sytuacji i poszukiwaniu skutecznego rozwiązania. Musisz wtedy być w stanie zmobilizować swoją odwagę, wytrwałość, opanowanie, spokój i wewnętrzną siłę. Niezależnie od tego czy jesteś kobietą, czy mężczyzną. Tylko to się liczy.

W odpowiedzi na pytanie czy nie przeszkadza mi to, że jestem kobietą, odpowiadam:
- O nie! Podróżowanie to najbardziej fascynująca i niezwykła przygoda, która pozwala odkryć w sobie wielką siłę i sprawdzić ją w najbardziej zaskakujących, nieprzewidywalnych i niebezpiecznych okolicznościach.

Wiem z mojego własnego doświadczenia, że każdy człowiek może osiągnąć upragniony cel i żyć zgodnie ze swoimi marzeniami.
Jeżeli bardzo chcesz coś zrobić, skoncentruj się na swoim celu, podwiń rękawy i bierz się do pracy. Każdy buduje swoje życie przy pomocy swojej wewnętrznej siły, a to ile jej masz nie zależy od tego czy jesteś dziewczyną, czy chłopakiem. To zależy tylko od twojej osobowości, charakteru, siły woli i pracy nad sobą. Każda kobieta i każdy mężczyzna jest tak samo siłaczem – jeśli tylko odpowiednio wytrwale będzie trenować swoją wewnętrzną moc.
Działaj, dziewczyno.
Nie pytaj czy ci wolno, tylko po prostu zrób to.

Beata Pawlikowskapodróżowaniesiła
Komentarze (19)