Bóbr nad Morskim Okiem. Czy zostanie tu na dłużej?
Bobry były już widywane w okolicach Morskiego Oka, jednak żaden nie osiedlił się tu na stałe. Okoliczny leśniczy zauważył niedawno, że jeden młody osobnik próbuje się tu zadomowić. Ściął nawet drzewo jakby chciał budować żeremie.
Żeremie bobrów po raz pierwszy zaobserwowano w 2015 roku w okolicach Łysej Polany, która znajduje się na początku szlaku do Morskiego Oka. W późniejszym czasie ślady tych zwierząt zauważono w Dolinie Roztoki oraz niedaleko schroniska w Roztoce.
Na tropie tatrzańskiego bobra
Młody osobnik widziany był pierwszy raz 19 sierpnia przez leśniczego Grzegorza Bryniarskiego. Według śladów, które pozostawił stwierdzono, że przywędrował wzdłuż brzegów Rybiego Potoku.
"Na początku przypuszczaliśmy, że to był jednorazowy wypad bobra w te rejony, jednak dalsze obserwacje wskazały, że próbuje się tu osiedlić. Około 7 września bóbr ściął wierzbę nad wschodnim brzegiem Morskiego Oka. Obserwujemy cały czas ślady jego obecności, jednak bobra naocznie nie widzieliśmy. Podejrzewamy, że bobrowi nie uda się zbudować żeremia nad Morskim Okiem, bo nie ma tam wystarczającej ilości preferowanych przez bobry drzew liściastych" - wyjaśnił leśniczy Grzegorz Bryniarski.
Bóbr szuka domu
W związku z tym odkryciem Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego będą bacznie przyglądać się, czy nie pojawia się tu więcej osobników. Leśniczy z obwodu ochronnego Morskie Oko nie sądzi jednak, że te zwierzęta mogłyby zadomowić się tu na stałe. Młody bóbr, który w ostatnim czasie pomieszkuje nad tatrzańskim jeziorem najwyraźniej wyniósł się niedawno z gniazda i szuka swojego terytorium.
Bobry to zwierzęta ziemnowodne, które prowadzą nocny tryb życia. Żyją w monogamii, łączą się w pary i razem zajmują się potomstwem. W żeremiu żyje jedna rodzina lub cała kolonia rodzinna. Średnio od 4 do 10 osobników. Ich terytorium zajmuje zwykle długość od 1 do 4 km wzdłuż cieku wodnego.
Źródło: TVN24 / Wikipedia