Boom na egzotyczny kraj. Polaków dwa razy więcej niż rok temu

Zjawiskowe cuda natury, jedne z najpiękniejszych plaż na świecie, zatoki z lazurową wodą, zaskakująca smakami kuchnia i fascynujące zabytki to tylko niektóre z atrakcji Tajlandii. Na dodatek ceny na miejscu nie są wygórowane. Nic dziwnego, ten azjatycki kraj z roku na rok przyciąga coraz więcej turystów, także z Polski.

Prowincja Krabi to jedno z najpopularniejszych miejsc na wypoczynek w Tajlandii
Prowincja Krabi to jedno z najpopularniejszych miejsc na wypoczynek w Tajlandii
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Iwona Kołczańska

04.04.2024 | aktual.: 04.04.2024 14:38

Gdy w Polsce zmagamy się z niskimi temperaturami i brakiem słońca, tam niebo jest bezchmurne, a woda ciepła i zachęcająca do kąpieli. Za szczyt sezonu uznaje się okres od listopada do kwietnia. Nawet w styczniu i lutym średnia temperatura w dzień nie spada poniżej 30 st. C.

Tajlandia - turystyczny hit zimy 2024

- Tajlandia przed pandemią była jednym z ulubionych kierunków Polaków, którzy chcieli wybrać się na egzotyczną wycieczkę - mówi Marzena German z Wakacje.pl. - W czasie pandemii kraj wprowadził bardzo restrykcyjne zasady wjazdu, co spowodowało wycofanie go ze sprzedaży przez polskie biura podróży. Po zdjęciu restrykcji popyt powrócił, a jak wynika z naszych statystyk, ale również ze statystyk przyjazdowych samej Tajlandii, kierunek nie stracił zupełnie na znaczeniu - wręcz przeciwnie, po pandemii nie tylko odzyskał polskich klientów, ale zainteresowanie nim wręcz wzrosło i to w bardzo widoczny sposób - dodaje ekspertka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najnowsze statystyki, opublikowane przez Ministerstwo Turystyki i Sportu Tajlandii, potwierdzają, że coraz więcej turystów dostrzega potencjał tego azjatyckiego kraju. W pierwszym kwartale 2024 r. Tajlandię odwiedziło aż 9,37 mln turystów zagranicznych, co oznacza wzrost o 44 proc. w porównaniu do tego samego okresu 2023 r.

Najwięcej osób przyjechało z Chin (1,75 mln), Malezji (1,16 mln) i Rosji (622 tys.). Liczba Polaków w porównaniu do wymienionej trójki może nie jest imponująca, ale gdy spojrzymy na turystów z Europy, już tak.

Przez pierwsze dwa miesiące 2024 r. Tajlandię odwiedziło 58,6 tys. turystów z Polski, tymczasem w 2023 r. było ich niewiele ponad 30 tys. Ponad dwukrotny wzrost robi więc wrażenie. Dodatkowo jesteśmy w czołówce krajów europejskich, z których turyści chętnie podróżowali do Tajlandii - więcej pojechało tam tylko Francuzów, Niemców, Brytyjczyków, Szwedów i Włochów.

Tajlandia kusi cenami

Azjatycki kraj ma do zaoferowania jedne z najpiękniejszych plaż na świecie. Uroda podwodnego świata zachwyci każdego, oferta turystyczna jest bardzo szeroka, a ceny w porównaniu do europejskich nie są wygórowane.

Do Tajlandii można polecieć bezpośrednio dreamlinerem
Do Tajlandii można polecieć bezpośrednio dreamlinerem© WP

- Za 10 zł można kupić bardzo dużo, a przecież kilka lat temu było tam jeszcze taniej. Kiedy dodawałam rolki na Instagrama i opowiadałam w nich, że za 13 zł kupimy drinka na plaży, za 26 zł możemy zrobić manicure hybrydowy, ręcznie robione torebki są od 13 zł, a lody czy szaszłyki na bazarze od 2 zł, to internauci mi nie dowierzali, że tam jest tak tanio - mówiła w rozmowie z WP podróżniczka Angelika Olszewska.

Za tygodniowe wczasy w Tajlandii z biurem podróży zapłacimy od 3600 zł za osobę w opcji bez wyżywienia. Oferty ze śniadaniami rozpoczynają się od 4400-4500 zł. Na all inclusive trzeba wydać min. 5700-6000 zł.

Bezpośredni lot dreamlinerem trwa ok. 10-12 godz.

Tajlandia - lista turystycznych przebojów

Najpopularniejsza pozycja w polskich biurach podróży to Phuket, wyspa położona u zachodnich wybrzeży Tajlandii. Turyści cenią sobie wyśmienite i tanie jedzenie, przepiękne plaże i temperaturę powyżej 30 st. C w środku polskiej zimy.

- Na Phuket możemy dolecieć bezpośrednio lotem czarterowym z Polski. Tam w ofercie do wyboru mamy pobyty w opcji all inclusive, ale też z innymi formami wyżywienia - zauważa Marzena German.

Phuket to także doskonała baza wypadowa do jednego z najbardziej rajskich zakątków Tajlandii - archipelagu Phi Phi. Wchodzi on w skład prowincji Krabi i leży pomiędzy słynną wyspą Phuket oraz stałym lądem. Z obu miejsc można na niego bez problemu dotrzeć promem - przeprawa trwa 1,5 h.

Phi Phi Don to największa wyspa archipelagu, która składa się z dwóch skrawków lądu połączonych wąskim przesmykiem. To tam znajdują się najlepsze plaże oraz cała infrastruktura turystyczna.

"Niebiańska plaża" rozsławiła Phi Phi Leh
"Niebiańska plaża" rozsławiła Phi Phi Leh© Adobe Stock | Don Mammoser

Równie popularna jest mniejsza Phi Phi Leh, której powierzchnia wynosi zaledwie 6,6 km kw. Większość tego obszaru pokrywają strome, wapienne skały, które otaczają rajską zatokę Maya. To ukochane miejsce fanów nurkowania i snurkowania, które zdobyło prawdziwą sławę w 2000 roku, po premierze filmu "Niebiańska plaża" z Leonardo DiCaprio - to właśnie tam go kręcono.

Fani Jamesa Bonda powinni natomiast wybrać zatokę Phang Nga, która znajduje się pomiędzy Phuket, wyspami Phi Phi a stałym lądem. W tej części Morza Andamańskiego można zobaczyć niesamowite wyspy o oryginalnych kształtach. Zbudowane z wapieni, kryją w sobie tajemnicze jaskinie. Najsłynniejsza z wysp to charakterystyczna Ko Tapu - to na niej kręcono "Człowieka ze złotym pistoletem", w którym główną rolę grał Roger Moore.

Zatoka Phang Nga to prawdziwy cud natury
Zatoka Phang Nga to prawdziwy cud natury© Adobe Stock

Szczególnie warta uwagi nad Morzem Andamańskim jest także wyspa Koh Lipe. Znajduje się na samym południu kraju, tuż przy granicy z Malezją, a jej popularność rośnie z roku na rok. Znajdziemy tu piękne plaże, miejsca do snurkowania i egzotyczną kolorową roślinność. Przepiękny zakątek jest niewielki - można go obejść w ciągu kilku godzin, co jeszcze bardziej dodaje mu uroku.

Tajlandia - nie tylko rajskie wyspy

Ale rajskie wyspy Morza Andamańskiego to tylko początek listy atrakcji. - Innym pomysłem jest objazdówka po kraju, co jest świetną okazją do poznania tamtejszej kultury i historii - mówi Marzena German. - Część klientów wybiera też na swój pobyt kurorty w części lądowej kraju – wówczas łączą zwiedzanie Bangkoku z wypoczynkiem na plaży w Pattayi. W takim układzie często wybierają pobyty z samymi śniadaniami, bo czas spędzają najchętniej poza hotelem, zwiedzając i próbując świetnej lokalnej kuchni.

Takie wyjazdy są też znacznie tańsze od all inclusive na wyspach, za to pozwalają poczuć autentyczny azjatycki klimat, co ceni coraz więcej turystów.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (44)