Borys I – pierwszy i ostatni król niepodległej Andory
To była historia jak ze średniowiecznego romansu. Posępny, tajemniczy i piękny młodzian proponuje swoje usługi ludowi małego państewka. Jego propozycja zostaje początkowo odrzucona, ale gdy składa ją po raz drugi, wraz ze swoją kandydaturą na króla owej krainy, przywódcy ludu przyjmują ją bez zastrzeżeń. Panowanie nie trwa jednak długo.
20 lipca 1934 r. hiszpańska policja aresztowała Borysa Michajłowicza Skosyriewa, samozwańczego władcę położonej na pograniczu Hiszpanii i Francji Andory. Był to największy, ale jednak tylko jeden z epizodów burzliwego życia tego rosyjskiego arystokraty, który po zwycięstwie rewolucji bolszewickiej uciekł ze swojego kraju.
Wrząca woda była jego żywiołem
Urodzony w 1896 r. Skosyriew walczył w wojnie domowej po stronie białych, był także tłumaczem japońskiej misji wojskowej na Dalekim Wschodzie. W 1919 r. wyjechał do Wielkiej Brytanii, gdzie, mimo młodego wieku, miał prowadzić wiele tajnych misji na rzecz rządu Jego Królewskiej Mości. Tak przynajmniej twierdził, gdyż w policyjnych archiwach ten okres jego życia był zapisany znacznie mniej chlubnie – był kilkakrotnie aresztowany za fałszowanie czeków i malwersacje finansowe.
W 1925 r. Borys Skosyriew przybył do Holandii. Miał tu otrzymać, tym razem z powodu zasług dla dworu niderlandzkiego, tytuł hrabiego Oranii. W Królestwie Niderlandów zabawił kilka lat. W 1932 roku osiedlił się na Balearach, gdzie podawał się za profesora literatury angielskiej.
Rok później, gdy był zagrożony wydaleniem z Hiszpanii, udał się do Andory. Zaczęła się największa przygoda jego życia.
Do dwóch razy sztuka
Zdobycie obywatelstwa tego państewka, co udało się szybko, i pewnej stabilizacji było jednak poniżej jego ambicji. Z targanej walkami wewnętrznymi Andorze postanowił stworzyć monarchię absolutną pod swoimi, Borysa I, rządami. Ogłosił się pretendentem do nieistniejącego tronu . Zaproponował Radzie Generalnej Andory przekształcenie kraju (oficjalnie zarządzanego przez biskupa hiszpańskiego z Urgell i prezydenta Francji jako spadkobiercy królów z dynastii Burbonów) w raj podatkowy na wzór Monako czy Liechtensteinu – poprzez zniesienie ceł i budowę kasyn. Propozycje rosyjskiego arystokraty nie spotykały się jednak z przychylnym przyjęciem Rady. Jej decyzją wydalono go z kraju.
Skosyriew jednak nie rezygnuje. Zdobywa kolejnych zwolenników, zwłaszcza wśród młodzieży. 7 lipca 1934 r. ponawia wcześniejsze propozycje, uzupełniając je zarazem skromnie o swoją kandydaturę na króla Andory. Tym razem Rada Generalna akceptuje wszystko. Przy jednym zaledwie głosie sprzeciwu.
Wakacyjny urlop, czyli jak skutecznie odpocząć:
Dwutygodniowe panowanie
8 lipca dnia rosyjski awanturnik wraz ze swoją świtą, na którą składa się multimilionerka amerykańska Florence Marmon i byli biali oficerowie, uroczyście wjeżdża do miasteczka Sant Julia de Loria i ogłasza się królem Borysem I. Wydaje też niezwłocznie bardzo liberalną konstytucję udzielającą obywatelom Andory wszelkich możliwych wolności i praw, m.in. gwarantuje bezpłatne nauczanie i ochronę zdrowotną, wolność słowa, przekonań politycznych oraz religijnych i zebrań, obniża cenzus wiekowy w wyborach do lat 18, zwalnia także obywateli od obowiązku płacenia podatków. 9 lipca tworzy rząd tymczasowy i rozpisuje nowe wybory do Rady Generalnej na 1 sierpnia 1934 r.
Do wyborów tych jednak już nie dochodzi. 20 lipca, po niespełna dwóch tygodniach rządów, króla Borysa I aresztuje, na polecenie biskupa Urgell, hiszpańska policja. Po krótkim uwięzieniu w Hiszpanii niedawny władca Andory zostaje wydalony do Portugalii, skąd później przeprowadza się do Francji.
W Andorze pamiętają o nim do dzisiaj
Tu zastaje go wybuch II wojny światowej. Po zajęciu Francji przez Niemcy Skosyriew wstępuje do Wehrmachtu. W 1941 r. trafia na front wschodni jako tłumacz (zna biegle kilka języków, w tym także, ciekawostka, polski). Po wojnie zostaje w okupowanej przez Rosjan wschodniej części Niemiec. Żyje tu dość spokojnie przez 3 lata. W 1948 r. władze sowieckie aresztują go w Eisenach, małym turyńskim mieście. Wkrótce potem zostaje wywieziony do więzienia w ZSRR. Za kratami przebywa do 1956 r., gdy wyjeżdża do zachodnich Niemiec. Umiera w RFN – w 1989 r.
Jego legenda w pirenejskim kraju trwa jednak nadal. Starsi mieszkańcy pamiętają, że to za jego dwutygodniowych rządów po raz pierwszy przywieziono do Andory tytoń. Do tej pory jest on tu nazywany "rosyjskim".