Trwa ładowanie...

Buenos Aires. Kierowcy pomylili tornado z innym zjawiskiem

Tornado, które zszokowało mieszkańców Buenos Aires w Argentynie, stało się hitem sieci. Nietypowe zjawisko mieli okazję zobaczyć kierowcy na drodze między General Madariaga i Pinamar. Wirujący lej w rzeczywistości okazał się być wielki rojem komarów.

Rój komarów przypominał tornado / Źródło: YouTube.com - AlphaRój komarów przypominał tornado / Źródło: YouTube.com - Alpha
d44cev0
d44cev0

Kierowcy, którzy mieli okazję zobaczyć utworzoną na niebie przerażającą formację, przypominającą tornado, byli zszokowani. Skupisko owadów, które swoją konstrukcją przypominało tornado, zostało zarejestrowane na nagraniach. Mieszkańcy Argentyny podzielili się nimi w mediach społecznościowych, nie kryjąc swojego zdziwienia.

Argentyna - kierowcy zaskoczeni rojem komarów

W jednym z filmików zamieszczonych w mediach społecznościowych słychać komentarz skonsternowanego kierowcy. "Robi się coraz większy. Nigdy nie widziałem czegoś takiego" - mówi autor wideo nagranego na trasie 74 między General Madariaga i Pinamar.

Mosquito Tornado near Buenos Aires, Argentina

- Ulewne deszcze spowodowały powodzie, w wyniku których powstały duże zbiorniki stojącej wody, w których samice komarów składają jaja - poinformował badacz Jan Jose Garcia z Badań Parazytologicznych i Wektorowych (CEPAVE). Często skutkuje to narodzinami ogromnej liczby owadów, które dosłownie atakują miasta.

Nie ma potrzeby zwalczania roju komarów

Eksperci uspokajają, że komary nie stanowią zagrożenia dla miasta. Mogą natomiast zakłócać działalność rolniczą. Mimo to nie trzeba podejmować żadnych dodatkowych działań, mających na celu zwalczenie dużej liczby owadów. Po upływie 15 dni powinny zacząć samoistnie wymierać, jednak mimo to wielu mieszkańców wzywało specjalistów.

d44cev0

Źródło: "Daily Mail"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d44cev0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d44cev0

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj