Bywałem w wodzie, gdy pojawiały się rekiny. "Wtedy wiedziałem, że czas wyjść"
Rekiny fascynują i przerażają wielu ludzi. O ich zwyczajach, o mitach na ich temat, a także o błędach popełnianych przez ludzi w trakcie spotkania z tymi rybami udało nam się porozmawiać z ekspertem. - Miałem szczęście, nurkując - relacjonował w rozmowie z Moniką Sikorską dr Mike Heithaus, biolog specjalizujący się w badaniach nad rekinami. - Bywałem często w wodzie, ale zazwyczaj z profesjonalistami i w sytuacjach, gdzie rozumiemy zachowanie zwierząt. Zdarzały się jednak momenty, kiedy rekiny zaczynały wykazywać oznaki zdenerwowania, zaczynały się garbić albo stawały się bardziej niespokojne i wtedy wiedziałem, że czas wyjść z wody. Najniebezpieczniejsze są rekiny białe, tygrysie, bycze oraz oceaniczne żarłacze białopłetwe. Naukowiec zapewnia, że tak naprawdę większości pozostałych gatunków nie należy się bać. - Rekiny to dzikie zwierzęta i po prostu potrzebują swojej przestrzeni - wyjaśnił nam biolog. - Lepiej trzymać się od nich z daleka.