Egipt – wzrośnie opłata za wizę?
Wszystkie osoby, które wybierają się niebawem do Egiptu, może spotkać niemiła niespodzianka. Od marca może wzrosnąć opłata za wizę. Choć wciąż brak oficjalnej informacji w tej sprawie, wszelkie „przecieki” wskazują na to, że przyjezdni zapłacą więcej za wjazd do tego kraju.
Cena za przekroczenie egipskiej granicy może od 1 marca wzrosnąć z obecnych 25 do 60 dolarów (z ok. 100 zł do 245 zł) – informuje największy dziennik w kraju Al-Ahram. Przytacza on słowa urzędnika na lotnisku, który powołuje się na dane z egipskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Jeśli decyzja zostanie potwierdzona, byłaby to druga podwyżka w ostatnich latach. Ostania miała miejsce w 2014 r., kiedy cena za wizę wzrosła z 15 do 25 dolarów (z ok. 60 zł do 100 zł).
Jak informuje na łamach Rzeczpospolitej, Kamil Kurek - dyrektor biura podróży ETI, informacja pochodzi od wysoko postawionych osób. Podkreśla jednocześnie, że to nieoficjalne informacje. Powodem takiej decyzji władz ma być podobno duży wzrost liczby rezerwacji. Oficjele nie boją się, że turyści zrezygnują z przyjazdu.
Z kolei wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych Marcin Stołowski ocenił, że to drastyczna podwyżka. Przykładowo czteroosobowa rodzina będzie musiała zapłacić o 580 złotych więcej za wypoczynek nad Morzem Czerwonym.
Al-Ahram przytacza również wypowiedzi egipskich touroperatorów, którzy są zaskoczeni decyzją o podwyżce. Obawiają się, że może ona zahamować ruch turystyczny i dodają, że wzrost ceny w pierwszej kolejności uderzy w klientów biur podróży, udających się na urlop po 1 marca. Doniesienia o planowanej podwyżce dotarły już do polskich touroperatorów, jednak póki nie będzie oficjalnego komunikatu w tej sprawie, nie będą informować klientów o ewentualnej dopłacie do już wykupionego urlopu.
Dane z ostatnich lat wskazują, że turystyka, będąca głównym filarem egipskiej gospodarki, przynosi coraz mniej zysków. Jeszcze w 2010 r. temu wpływy wynosiły 11 mld dol. (44,8 mld zł), a w 2016 r. już tylko 3,4 miliarda (13,8 mld zł). Wpływ na to ma niestabilna sytuacja w kraju, choć warto podkreślić, że polskie MSZ nie wydało negatywnej rekomendacji dla tamtejszych popularnych kurortów, a turysta udając się wypoczynek do Hurghady czy Szarm el-Szejk może czuć się bezpiecznie.
Jednak egipskie władze zamiast robić wszystko, by przyciągnąć więcej przyjezdnych, dodatkowymi opłatami jeszcze bardziej zniechęcają urlopowiczów do odwiedzenia ich kraju. Ten zaś kojarzony jest jako tani kierunek, więc zmiany cen mogą sprawić, że popyt na niego spadnie.
Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Kairze nie posiada jeszcze oficjalnej informacji dotyczącej większej opłaty za wizę, jednak przyznaje, że docierają do niej zapytania w tej sprawie. Dlatego skontaktowała się z egipskim MSZ w celu wyjaśnienia sytuacji i rozwiania wątpliwości. W dalszym ciągu oczekuje na odpowiedź ze strony resortu.