Finnair zaczyna ważyć pasażerów. Nowy pomysł sposobem na oszczędność
Jeszcze kilka lat temu zapowiedzi linii lotniczych, że będą ważyć pasażerów, budziły ogromne kontrowersje i powodowały duży sprzeciw ze strony pasażerów. Jednak w przypadku przewoźnika Finnair nie ma to na celu uprzykrzenia życia podróżnym i nałożenia na nich kary za ponadlimitowe kilogramy. Jak tłumaczy, robi to w celu zebrania dodatkowych danych.
Fiński przewoźnik przez cały listopad będzie ważyć przed każdym lotem 100-150 pasażerów. W jakim celu? Jak tłumaczy linia, ma to pomóc w zebraniu dokładniejszych danych dotyczących średniego obciążenia samolotu i obniżyć koszty operacyjne - mowa tu głównie o tankowaniu – informuje serwis Fly4free. Ciężar maszyny ma duży wpływ na ilość spalanego paliwa, które stanowi jeden z największych kosztów ponoszonych przez przewoźników.
Nikt nie będzie zmuszany do ważenia
Początkowo informacja wywołała negatywną reakcję ze strony pasażerów, jednak przewoźnik od razu zastrzegł, że podróżni odlatujący z lotniska w Helsinkach będą ważeni razem z bagażem podręcznym tylko wtedy, jeśli wyrażą na to zgodę. Na lotnisku znajdują się pracownicy, ktorzy uspokajają, że nikt nie musi się obawiać, że z powodu zbyt ciężkiej wagi dopłaci do biletu lub nie zostanie wpuszczony na pokład.
Aktualnie linie korzystają z danych dostarczonych w 2009 r. przez Europejską Agencję Bezpieczeństwa Lotniczego. Według tych danych, statystyczny pasażer waży ok. 84 kg i lata z ok. 6-kilogramowym bagażem podręcznym, a pasażerka waży ok. 65 kg i ma ze sobą ok. 5 kg bagażu podręcznego. Jednak przewoźnicy zwracają uwagę, że dane te są zbyt ogólne i powinny być podzielone chociażby na sezon letni i zimowy. W chłodnych miesiącach podróżni zabierają więcej ubrań, mają też zazwyczaj na sobie kurtkę i ciężkie buty.
– Chcemy mieć pewność, że dysponujemy jak najdokładniejszymi danymi. Dlatego zbieramy je we własnym zakresie – powiedział w rozmowie z "Helsinki Times" Sami Suokas, kierownik ds. klienta w firmie Finnair. Linia zapewnia, że dane zostaną wprowadzone do systemu anonimowo. Poza wagą, Finnair będzie też zbierał informacje o wieku, płci, przyczynach podróży, wybranej klasie i bagażu.
Linie chcą sprawdzać wagę pasażerów
Można przypuścić, że większość linii lotniczych chciałaby ważyć przed odlotem swoich pasażerów, jednak nie robią tego z oczywistych względów – spotkałoby się to z ogromną fala krytyki. Są jednak przewoźnicy, którzy w przeszłości zdecydowali się na ten krok. Były to m.in. nieistniejące już Samoa Air, które opierały cenę biletu na wadze swoich klientów, z kolei Hawaiian Airlines ważyły pasażerów na trasie z Honolulu do Pago Pago, by odpowiednio rozłożyć ciężar na pokładzie.
Źródło: Fly4free