Floryda po kielecku. W mieście powstaje tropikalny park wodny

Aquapark z naturalną tropikalną roślinnością, atrakcjami wodnymi oraz zespołem saun, budowany przez prywatnego inwestora, powstaje w Kielcach. Władze miasta i przedstawiciele Regionalnej Organizacji Turystycznej liczą, że nowy obiekt przyciągnie do woj. świętokrzyskiego turystów.

Powstający w Kielcach obiekt bywa porównany  do położonego pod Berliniem parku rozrywki "Tropical Islands"
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com | Ksenija Toyechkina
Anna Jastrzębska

Baseny Tropikalne Binkowski Resort powstają przy funkcjonującym od kilku lat w kieleckiej dzielnicy Stadion hotelu – w kompleksie parkowo-leśnym. W tym miejscu w latach 30. ub. wieku działało letnie kąpielisko.

- Od początku planowania budowy hotelu zakładaliśmy, że powstanie także basen nawiązujący do historii tego miejsca. Ten obiekt będzie pierwszym w Polsce w pełni przeszklonym basenem, a jego dach będzie w połowie rozsuwany - w ciepłe dni będzie funkcjonował jak basen otwarty - zapowiedział na konferencji prasowej Bartosz Binkowski, przedstawiciel zarządu Binkowski Resort.
W hali basenowej ma się znaleźć ok. 100 tropikalnych palm, sprowadzonych z Florydy w USA oraz z południa Europy, a także ponad 200 innych tropikalnych roślin. Ma powstać 17 basenów rekreacyjnych, dwa place wodne dla dzieci, sztuczna 150-metrowa rzeka i zjeżdżalnie. W głównej niecce basenowej mają być wbudowane jacuzzi i stacje masażu. Hala basenowa będzie mogła pomieścić jednocześnie 600 osób, a cały park wodny - 800. Ma powstać też kompleks saun, w tym jedna na 130 osób. Na dachu znajdzie się taras z basenem letnim.

- Obiekt będzie dostępny zarówno dla osób z zewnątrz, jak i dla gości hotelowych - dodał Binkowski.

Obraz
© Materiały prasowe | nn

Prace przy budowie trwają od maja, a ich finał zaplanowano na koniec 2018 r. Przedstawiciel inwestora dodał, że park wodny jest budowany z prywatnych środków, ale być może inwestycję uda się wesprzeć funduszami unijnymi. Nie ujawniono kosztów realizacji przedsięwzięcia.
Szef Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego Jacek Kowalczyk zwrócił uwagę, że powstający obiekt będzie mógł być jednocześnie krytym i otwartym parkiem wodnym. - Może on przyciągnąć do Kielc ok. 200 tys. osób rocznie. Tego Kielcom dzisiaj brakuje - ocenił. Przypomniał, że dzięki inwestycji powstaną też nowe miejsca pracy.

Wicedyrektor Wydziału Kultury, Sportu i Promocji Miasta w kieleckim magistracie Karol Gadowski przypomniał, że samorząd już w 2004 r. sprzedał działkę na stadionie prywatnemu inwestorowi. - Widźmy, że dzieje się tu coraz lepiej. Inwestycję tego typu ciężko przecenić, będzie miała ogromny wpływ na atrakcyjność turystyczną Kielc. Oferta skierowano do gości przyjeżdzających tu w celach wypoczynkowych, ale także biznesowych, będzie o wiele szersza - powiedział. Dodał, że w Polsce tego typu miejsca cieszą się duża popularnością.

W opinii Gadowskiego, przedsięwzięcie pozwoli też lepiej wykorzystać potencjał Kielc - miasta, które w swoich granicach ma wiele obszarów cennych przyrodniczo, rezerwatów i terenów leśnych.

Zobacz, dokąd żony polskich piłkarzy jeżdżą na wakacje

Wybrane dla Ciebie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"