Kosmiczny projekt w polskim mieście. Centrum lotów i tajemniczy tunel
To jedna z największych atrakcji turystycznych całej Warmii. Obiekt powstał z okazji 500. urodzin Mikołaja Kopernika, a więc w 1973 r. i cieszy gości odwiedzających Olsztyn od przeszło 50 lat. Niestety, za kilka dni Olsztyńskie Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne zostanie zamknięte. I to aż na półtora roku, a po otwarciu zmieni nazwę.
Nikogo nie powinno dziwić, że miejsce o dość skomplikowanej konstrukcji, gdzie wykorzystywanych jest wiele precyzyjnych urządzeń, co jakiś czas wymaga remontu. Jednak ten remont, który rozpocznie się już w połowie września w Olsztyńskim Planetarium i Obserwatorium Astronomicznym, będzie wyjątkowo duży. O tym, jak bardzo, świadczy fakt, że po ponownym otwarciu, planetarium będzie nosić nową nazwę.
- Olsztyńskie planetarium jest jednym z najbardziej charakterystycznych obiektów naszego miasta - mówi nam Robert Szewczyk, prezydent Olsztyna. - Jednocześnie to jedna z najpopularniejszych instytucji kultury stolicy Warmii i Mazur, odwiedzana nie tylko przez olsztynian, ale przede wszystkim przez gości z zewnątrz. Upływający czas oraz postęp technologiczny powodują, że niezbędna jest modernizacja naszej flagowej instytucji.
Habitat księżycowy i kopuła jak nowa
W ramach prac, które rozpoczną się po 15 września, odnowiona zostanie kopuła, a także powstanie tzw. habitat księżycowy. Co kryje się pod tą skomplikowaną nazwą?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pasażerowie nie mają pojęcia. Nie muszą wylewać płynów przed kontrolą bagażu
Habitat to miejsce, gdzie goście będą mogli zapoznać się z warunkami życia panującymi na Księżycu. Będzie się tam można przejechać łazikiem księżycowym, przekonać się, jak ludzie poruszają się po powierzchni Księżyca, jak się tam je, co widać z Księżyca. Habitat powstanie w miejscu, gdzie jeszcze do niedawna działała biblioteka Planeta 11.
W czasie remontu zostanie gruntownie odnowiona m.in. kopuła planetarium, na której wewnętrznej powierzchni widzowie oglądają niebo. Obecnie jest ona złożona z szeregu małych prostokątów, a po remoncie ma stać się gładką powierzchnią.
- Zakres robót, jakie będą do wykonania, jest bardzo szeroki. To m.in. odnowienie całego budynku, termomodernizacja, wymiana instalacji, dostosowanie do potrzeb osób z niepełnosprawnościami - wyjaśnia nam Magdalena Pilska-Piotrowska, dyrektor OPiOA. - Zostanie zainstalowany nowy, cyfrowy system projekcyjny oraz ekran, co zwiększy możliwości wyświetlania na całej kopule pokazów astronomicznych, filmów popularnonaukowych i innych dzieł filmowych w technologii fulldome.
Powstaną też wystawy prezentujące w sposób interaktywny tematy z zakresu astronautyki i meteorytyki.
- Atrakcyjność planetarium bez wątpienia zwiększy nowoczesna wystawa habitat księżycowy - dodaje dyrektorka planetarium. - Przestrzeń zostanie zaaranżowana w formie bazy kosmicznej, a w niej będzie można wykonywać określone czynności, niezbędne do przeżycia poza ziemskim środowiskiem. Różne scenariusze ekspozycji będą uwzględniać rozmaite aspekty życia poza Ziemią.
Ma również powstać sala kosmicznych zabaw dla małych dzieci i wystawa w holu, która oczekującym na seans przybliży tematykę kosmosu.
Do sali projekcyjnej będzie się wchodziło z Centrum Lotów Kosmicznych - hol będzie zaaranżowany właśnie na taką przestrzeń.
W czasie remontu zmieniona zostanie lokalizacja kasy biletowej, szatni, rozbudowane zostaną toalety i przestrzeń sanitarna dla odwiedzających. Nie zwiększy się jednak pojemność sali projekcyjnej - jednorazowo, tak jak obecnie, w planetarium będzie mogło oglądać seans 160 widzów.
Ponieważ planetarium znajduje się w pewnej odległości od dawnej biblioteki, w której ma powstać habitat księżycowy, oba budynki zostaną połączone tunelem. Tunel ma być zaaranżowany jako przestrzeń kosmiczna tak, by osoba, która będzie szła do habitatu, miała wrażenie lotu kosmicznego.
- Nowoczesny sprzęt pozwoli iść z duchem czasu, wyświetlać najwyższej jakości seanse. To będzie bez wątpienia powrót naszej instytucji do czołówki ekstraklasy planetariów w Polsce, a nawet w Europie - podkreśla prezydent Olsztyna. - Natomiast interaktywne wystawy z habitatem księżycowym na czele rozszerzą pole działania i realnie zwiększą atrakcyjność planetarium.
Nowa nazwa dla planetarium
Ponieważ po remoncie miejsce stanie się zupełnie inną przestrzenią, zdecydowano o zmianie nazwy na Centrum Lotów Kosmicznych Astrosfera. Ma ona nawiązywać do innych działających w mieście miejsc - kompleksu basenowego Aquasfera i centrum nauki Kortosfera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To będzie Centrum Lotów Kosmicznych Astrosfera
Koszt robót budowlanych zarówno planetarium, jak i przystosowania pomieszczeń do potrzeb habitatu wynosi blisko 41 mln zł. Prace wykona firma Rembud z Przasnysza. Ponieważ jest to inwestycja ważna nie tylko dla miasta, ale i dla regionu, wsparł ją także Urząd Marszałkowski środkami europejskimi w kwocie blisko 36 mln zł.
Wyposażenie Astrosfery będzie kosztowało ponad 30 mln zł. W sumie wartość projektu modernizacji planetarium i stworzenia habitatu przekroczy 70 mln zł.
Gwiezdna symfonia na finał
Planetarium będzie działać jeszcze do końca tygodnia, a w weekend odbędzie się wielka impreza pod nazwą "Ostatni lot ku gwiazdom".
Jak zapewnia dyrektor olsztyńskiego planetarium, to ostatnia okazja, by odwiedzić obiekt w obecnym kształcie. - Przygotowaliśmy wyjątkowe wydarzenie, które połączy kosmos, sztukę i muzykę w jedną, niezapomnianą noc - zachęca.
Poza licznymi atrakcjami dla osób w różnym wieku, finałem imprezy będzie "Gwiezdna symfonia", czyli minikoncert skrzypaczki Karoliny Sydorowicz na dachu planetarium na tle podświetlonej kopuły z efektami dymu pionowego i wyrzutni iskier wraz z paradą planet Układu Słonecznego.
Planetarium na 500. urodziny astronoma
Olsztyńskie planetarium otwarto 19 lutego 1973 r., w pięćsetną rocznicę urodzin Mikołaja Kopernika. Astronom był związany z Olsztynem, kilka lat mieszkał na olsztyńskim zamku i tu została po nim bezcenna pamiątka - tablica astronomiczna.
Gmach planetarium zaprojektował Ludomir Gosławski, a mozaikę emaliowanych elementów wykonał Stefana Knapp. Ponieważ budynek planetarium jest wpisany do rejestru zabytków, niektóre jego elementy pozostaną niezmienione - m.in. posadzki, malunek mgławicy z koniem czy czerwona mozaika, którą dotyka większość wchodzących do sali projekcyjnej widzów.
Planetarium zamyka się 15 września. Prace remontowe zapowiedziano na 20 miesięcy.
Olsztyńskie planetarium odwiedza rocznie 90 tys. osób.