Grecy wprowadzają limity. Chodzi o jedną z najpopularniejszych atrakcji

Władze Grecji podjęły decyzję o zmianach, obowiązujących na Akropolu. Od poniedziałku 4 września br. wprowadzone zostały limity turystów, którzy mogą jednocześnie przebywać na terenie słynnego zabytku.

Ateński Akropol to jedna z najbardziej znanych budowli w Europie Ateński Akropol to jedna z najbardziej znanych budowli w Europie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac.  NGU

Ateny, stolica i jednocześnie największe miasto Grecji, to obowiązkowy punkt na turystycznej mapie tego kraju. Podróżni chętnie je odwiedzają ze względu na mnogość słynnych zabytków. Do najpopularniejszych należą m.in Partenon, Teatr Dionizosa, Świątynia Zeusa Olimpijskiego czy Akropol. Chcący zwiedzić ten ostatni obiekt muszą wiedzieć o pewnych zmianach.

Zmiany na Akropolu

Od poniedziałku 4 września br. ateński Akropol przyjmuje maksymalnie 20 tys. turystów dziennie. Osoby, które będą chciały odwiedzić słynne historyczne ruiny, będą musiały pomyśleć o tym wcześniej i zarezerwować bilet za pośrednictwem strony internetowej. Na razie system wprowadzony jest testowo, a w pełni zostanie wdrożony w kwietniu 2024 roku, jeszcze przed startem kolejnego sezonu wakacyjnego.

System rezerwacyjny będzie automatycznie zliczał liczbę gości na poszczególne sloty czasowe, a po przekroczeniu liczby 20 tys. osób, możliwość zakupienia biletu zostanie zablokowana.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Europejska wyspa zachwyci każdego. "Typowo grecki klimat"

W zależności od godziny będzie dostępna zróżnicowana liczba biletów. O poranku, między godziną 8:00 a 9:00 udostępnionych zostanie trzy tys. biletów, a w kolejnych godzinach maksymalnie po dwa tys.

Grecy wprowadzają zmiany

Zmiany zostały wprowadzone przede wszystkim w trosce o bezpieczeństwo i komfort zwiedzających, a także po to, aby zapobiec większym zniszczeniom zabytku. Wprowadzenie ograniczeń na Akropolu zapowiadała już w sierpniu grecka minister kultury Lina Mendoni. - Każdego dnia Akropol odwiedza nawet 23 tys. osób, z których większość przychodzi rano, tworząc kolejki i bardzo nieprzyjemne warunki dla innych odwiedzających i personelu - stwierdziła wówczas w rozmowie z lokalnymi mediami.

W przyszłości podobne systemy mogą zostać wprowadzone także w innych popularnych miejscach w Grecji.

Wybrane dla Ciebie

Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru