Holandia. Coffee shopy w Amsterdamie nie będą dostępne dla turystów
Władze Amsterdamu są na ostatnim etapie, aby prawnie zakazać turystom nabywania marihuany i haszyszu w coffee shopach. "Przyjeżdżają po to, żeby się naćpać" – powiedziała Femke Halsema, burmistrzyni Amsterdamu. Popierają ją mieszkańcy i policja.
Wszystko wskazuje na to, że po ponad 50 latach turyści odwiedzający Amsterdam nie będą mogli korzystać z coffee shopów. Były one jednym z największych magnesów przyciągających pełnoletnich gości z różnych zakątków świata, którzy mogli nabyć haszysz i marihuanę, a także je zapalić.
"Amsterdam to nie tylko coffee shopy"
Skąd taka decyzja? Miasto wyjaśnia, że w ten sposób pragnie powstrzymać masową turystykę i narkotykową przestępczość. "Amsterdam jest miastem międzynarodowym i oczywiście chcemy przyciągać turystów, ale pragniemy, aby przyjeżdżali oni ze względu na różnorodność, piękno miasta i jego zaplecze kulturalne" - przekazała Femke Halsema, burmistrzyni stolicy Holandii.
Jak wyjaśnia Deutsche Welle, przedstawiciela liczącego 700 tys. mieszkańców miasta jest liberalna i nie chce wprowadzać całkowitego zakazu sprzedaży miękkich narkotyków, ale chce położyć kres ekscesom oraz skrajnym przypadkom. Popierają ją w tym m.in. policja, która nie ukrywa, że ma problem z turystami palącymi marihuanę mimo braku doświadczenia. Miasto odwiedza ok. 10 mln gości rocznie. Ekscesy po trawce zdarzają się każdego dnia.
Coffee shopy w Amsterdamie – jakie zmiany mają nastąpić?
Jeśli parlament miejski zaakceptuje nowy plan - a wiele wskazuje na to, że tak się stanie - dostęp do coffee shopów będą mieli tylko Holendrzy posiadający kartę klubową. Jednak turyści, którzy mieli w najbliższym czasie odwiedzić Amsterdam i skorzystać z możliwości nabycia "trawki", w dalszym ciągu mogą to zrobić. Nie jest podana dokładna data, kiedy zakaz mógłby wejść w życie. Możliwe, że nastąpiłoby to dopiero w połowie obecnego roku.
Stowarzyszenie sprzedawców z coffee shopów zdecydowanie sprzeciwia się tej inicjatywie i ostrzega przed negatywnymi skutkami. "Ludzie chcą zapalić jointa. Jeśli nie mogą tego zrobić w kawiarni, kupią go na ulicy" - powiedział rzecznik Joachim Helms.
Posiadanie marihuany w Holandii jest… nielegalne
W Holandii zarówno posiadanie, jak i sprzedaż marihuany w coffee shopach jest tolerowane, lecz prawnie nadal nielegalne. W ramach tzw. polityki tolerancji w 1976 r. zalegalizowano posiadanie mniej niż pięciu gramów. Uprawianie roślin także jest w Holandii nielegalne i zabronione - poza uprawą na użytek własny, maksymalnie do 5 roślin.
W Amsterdamie jest ponad 160 coffee shopów. Stanowią one ok. 30 proc. wszystkich tego typu lokali usługowych w kraju. Nawet teraz, podczas lockdownu, są one nadal otwarte, ale klienci muszą zabrać towar ze sobą.
Źródło: Deutsche Welle