Hurghada - dlaczego przyciąga jak magnes?
Egipska Wenecja, morskie krowy i Beduini na pustyni. Przekonaj się, czym jeszcze zaskoczy cię jeden z ulubionych wakacyjnych kurortów Polaków
Hurghada, dawna rybacka osada, stała się jednym z pierwszych turystycznych celów nad Morzem Czerwonym. Początkowo turyści przyjeżdżali tu głównie dla pięknych plaż i kąpieli w ciepłym morzu. Później odkryli jedne z najpiękniejszych raf koralowych, jakie można znaleźć w tej części świata. W wiosce zaczęły powstawać pierwsze hotele, a nieco później miejscowi mieszkańcy wpadli na pomysł, aby przyjezdnym proponować wycieczki do oddalonych o około 300 km ruin starożytnych świątyń i królewskich grobowców. Od tego czasu wiele się zmieniło
El-Gouna - egipska Wenecja
Na gości z całego świata czekają dziś nowa marina, eleganckie restauracje, bazy nurkowe i luksusowe hotele. Jednym z najsłynniejszych jest Alf Leila Wa Leila, którego architekt najwyraźniej śnił baśnie "Tysiąca i jednej nocy". Po zachodzie słońca w hotelu obejrzymy pokaz typu światło i dźwięk. Niedaleko stworzono także egipską Wenecję, kompleks hotelowy zbudowany na sztucznych wyspach, poprzecinanych kanałami. Brakuje tu tylko gondolierów.
Mieszkańcy rafy
Ciepłe, przejrzyste wody Morza Czerwonego sprawiają, że z morskich fal aż nie chce się wychodzić. Nawet w zimie temperatura wody utrzymuje się powyżej 20 st. C, w lecie zaś przypomina bardziej gorące jacuzzi. Poza kąpielami, jedną z najprzyjemniejszych atrakcji jest tu nurkowanie lub pływanie z maską i rurką.
Aby zobaczyć bogactwo podwodnego świata, trzeba wybrać miejsce oddalone od miasta. Miliony turystów przyczyniły się niestety do zniszczenia koralowca znajdującego się przy głównych plażach Hurghady, ale w zatoce Makadi * i położonej 40 km na południe *Sharm El Naga tuż przy plaży rozciąga się piękna rafa. Coraz bardziej odpowiedzialna turystyka *daje nadzieję, że kolejne pokolenia wciąż będą mogły cieszyć się tym wspaniałym widokiem. Warto wybrać się również na całodniową wycieczkę na *wyspę Giftun, gdzie tuż pod powierzchnią krystalicznie czystej wody roi się od barwnych mieszkańców rafy. Gdy zmęczymy się morskim safari, czeka na nas biała, piaszczysta plaża z parasolkami z liści palmowych i zimnymi napojami.
Na poszukiwanie krów morskich
Nurkowie mogą zaś spróbować eksploracji kilku okolicznych wraków, zatopionych na głębokości 20-25 metrów. Szczęśliwcy mogą spotkać w głębinach żółwie morskie, manaty, a nawet rekiny wielorybie - niegroźne olbrzymy żywiące się planktonem. Sezon na oglądanie tych majestatycznych ryb przypada na czerwiec i lipiec. Przez cały rok możemy za to wybrać się na poszukiwania delfinów i sympatycznych diugoni. Te ssaki, zwane również morskimi krowami, nie przejmują się zazwyczaj nurkami i spokojnie oddają się skubaniu wodorostów, pozwalając na podwodną sesję fotograficzną.
Dla tych, którzy nie czują się zbyt pewnie w wodzie, Hurghada ma do zaoferowania rejsy łodzią ze szklanym dnem lub niewielką łodzią podwodną, która zabiera turystów na głębokość 22 metrów. Najlepszą rozrywką dla małych dzieci będzie zaś wizyta w pobliskim akwarium i parku Dolphin World, gdzie zobaczymy delfinie skoki i zabawne pokazy z udziałem fok.
Beduini na pustyni
Przy tak wielu wodnych atrakcjach nie trudno zapomnieć, że w pobliżu znajduje się inny wciągający świat. Świat pustyni, Beduinów i dawnych, wspaniałych miast.
Eskapady samochodami terenowymi, quadami czy przejażdżki buggy po pustynnych wydmach potrafią sprawić, że krew popłynie w żyłach szybciej. Warto spróbować także kilkugodzinnej podróży na grzbiecie wielbłąda. Chociaż bolesna dla pośladków, przypomina, jak wyglądał tradycyjny środek transportu w Egipcie. Przez chwilę sami możemy poczuć się jak uczestnicy kupieckiej karawany. Wycieczkę zakończymy kolacją w prawdziwym beduińskim namiocie. Na koniec, po trudach upalnego dnia, czeka nas nagroda w postaci rozgwieżdżonego nieba nad pustynią, jednego z prawdziwych cudów świata.
Antyczne metropolie nad Nilem
Pustynia skrywa także jedne z najwspanialszych antycznych metropolii, bez zobaczenia których nie możesz wyjechać z Egiptu. Świątynie Luksoru i Karnaku, których bogactwo nawet dziś świadczy o świetności starożytnych Teb, położone są 300 km od Hurghady, na prawym brzegu Nilu. Świątynia Amon-Re, stojącego na czele panteonu egipskich bogów, liczne obeliski i piękna świątynia Luksorska to tylko niektóre dzieła 1500 lat ludzkiej pracy i życia kolejnych pokoleń faraonów. Miejscem ich wiecznego spoczynku została wielka nekropolia na lewym brzegu Nilu. To właśnie w Dolinie Królów w latach 20. odnaleziono słynny grobowiec Tutanchamona z pięknym sarkofagiem i idealnie zachowaną mumią. Wszystkie znalezione bogactwa znajdują się obecnie w muzeum w Kairze, ale sama komora grobowa zachwyca naściennymi malowidłami. Niedaleko znajdują się także kilkunastometrowe Kolosy Memnona, posągi faraona Amenhotepa III oraz monumentalna świątynia królowej Hatszepsut, która sama w sobie przyciągałaby co roku miliony turystów.
Balonem nad pustynią
Luksor i Dolinę Królów najlepiej zwiedzać zimą, gdy temperatura pozwala na chwilę wytchnienia. Aby objąć wzrokiem ogrom starożytnej metropolii, najlepiej zdecydować się na lot balonem. O świcie, gdy pierwsze promienie słońca oświetlą pustynię i brzegi Nilu, widok z lotu ptaka na antyczne Teby nie ma sobie równych.