Idziemy na rekord. Ogromne wzrosty liczby turystów z zagranicy - przoduje jeden kraj
Polska cieszy się coraz większym zainteresowaniem turystów zagranicznych. Choć wakacje dopiero przed nami, dane z pierwszego kwartału pokazują, że 2025 r. może być pod tym względem rekordowy. Przez pierwsze trzy miesiące turystów zagranicznych było o 9 proc. więcej niż w tym samym okresie 2024 r. i prawie 20 proc. więcej niż przed pandemią.
Po pandemii turystyka kwitnie na całym świecie, także w naszym kraju. Choć najlepszy okres pod względem ruchu turystycznego, czyli wakacje szkolne, dopiero przed nami, już na podstawie danych za pierwszy kwartał widać, że 2025 r. będzie sukcesem.
Polska na fali
Pierwsze trzy miesiące były w porównaniu do minionych sezonów bardzo udane. Liczba noclegów, z których skorzystali turyści, osiągnęła 19 mln, z czego 15,5 mln dotyczyło turystów krajowych, a 3,5 mln zagranicznych.
Korzystających z bazy noclegowej Polaków było o 13,9 proc. więcej niż w 2024 r., a gości z zagranicy o 9 proc. więcej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Polsce są prawdziwym hitem. Wyczekiwana atrakcja już otwarta
Jeszcze większe wrażenie robi porównanie z okresem przedpandemicznym. W pierwszym kwartale 2025 r. zanotowano o 19 proc. więcej turystów krajowych i o 18,9 proc. więcej turystów zagranicznych niż w 2019 r. - najbardziej udanym przed pandemią.
- Jak wynika z powyższych danych, obserwujemy wzrost liczby turystów zagranicznych w Polsce i nic nie wskazuje na to, żeby tendencja ta miała się zmienić - mówi w rozmowie z WP przedstawicielka Polskiej Organizacji Turystycznej. - Na wyniki te ma wpływ wiele czynników, zapewne także intensywne działania promocyjne Polskiej Organizacji Turystycznej wraz z jej ośrodkami zagranicznymi - zaznacza.
Skąd przyjeżdża do Polski najwięcej turystów?
Numerem jeden wśród odwiedzających Polskę gości zagranicznych są zdecydowanie Niemcy. W pierwszym kwartale 2025 r. naszym zachodnim sąsiadom udzielono aż 889 tys. noclegów.
Na drugim miejscu są Brytyjczycy - przenocowali u nas 420 tys. razy, następnie Ukraińcy (397 tys. noclegów). W pierwszej dziesiątce znaleźli się także turyści z takich krajów, jak: Stany Zjednoczone, Czechy, Włochy, Izrael, Holandia, Francja i Litwa.
Na liście rzuca się w oczy brak turystów z krajów arabskich w czołówce. Dane dotyczą tylko pierwszego kwartału, ale ten pogodowo ich nie zachęca. Dużo chętniej odwiedzają Polskę latem, ponieważ cenią w pierwszej kolejności naszą przyrodę, a to właśnie w ciepłych miesiącach można ją podziwiać w pełnym rozkwicie. Można się spodziewać, że w kolejnych kwartałach ich liczba wzrośnie na tyle, że pojawią się w pierwszej dziesiątce.
W porównaniu do I kwartału 2019 roku największe wzrosty pod względem liczby korzystających z bazy noclegowej odnotowały: Czechy (+181 proc.), USA (+85 proc.), Słowacja (+62 proc.), Litwa (+55 proc.), Holandia (+45 proc.), Hiszpania (+42 proc.), Irlandia (+38 proc.), Belgia (+35 proc.) i Indie (+31 proc.).
- Z kolei w porównaniu do I kwartału 2024 r. najbardziej rosła liczba przyjazdów z: Izraela (+184 proc. - wynikało to z sytuacji politycznej i stanu siatki połączeń lotniczych), Chin (+62 proc.), Indii (+26 proc.), Holandii (+23 proc.), Belgii (+23 proc.), Irlandii (+23 proc.), Japonii (+17 proc.), Czech (+17 proc.), Słowacji (+14 proc.) i Austrii (+13 proc.). W znakomitej większości pozostałych rynków również mamy wzrosty - podkreśla przedstawicielka POT.
Karol Wiak z Nocowanie.pl uważa, że zagranicznych turystów do Polski przyciąga przede wszystkim różnorodna oferta turystyczna – od gór, przez jeziora i uzdrowiska, aż po nadmorskie kurorty.
- Do tego dochodzą konkurencyjne ceny, poprawiająca się infrastruktura noclegowa i wysoki poziom usług - podkreśla ekspert. - Widzimy też wyraźny wzrost zainteresowania rezerwacjami na sezon letni – wcześniejszy start planowania wakacji to dobry prognostyk dla całej branży. Jeśli pierwszy kwartał roku jest tak obiecujący, to letnie miesiące mogą przynieść rekordy. Polska niezmiennie pozostaje atrakcyjnym i bezpiecznym kierunkiem – zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i turystów indywidualnych, w tym coraz liczniejszych gości z zagranicy.