Internauci gotują się na forach turystycznych. Chodzi o zmiany godzin wylotów na wakacje
Na otwartej grupie "TUI Poland - pytania i odpowiedzi" na Facebooku po raz kolejny rozgorzała dyskusja na temat zmiany godzin wylotów na wakacje. Część internautów twierdzi, że traci przez nie opłacony nocleg. Inni uważają, że - zgodnie z umową - wszystko jest w porządku.
Część internautów nie może zrozumieć, że zmiana godzin wylotów nie jest decyzją biura podróży, a przewoźnika 
Zamiast o godz. 3:00 nad ranem to o 18:00, albo i na odwrót. To tylko przykładowe zmiany w planowanych rozkładach podróży na wakacje z biurem podróży TUI. Na jednym z forów dyskusyjnych w mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja na temat tego, czy takie zmiany są zgodne z umową.
Klienci awanturują się o zmianę godzin lotu na wycieczkę z biurem podróży
Internauci twierdzą, że z powodu zmian w godzinach wylotów tracą nocleg, który należy im się w ramach opłaconego wyjazdu. "Cały dzień w plecy" - komentuje jedna z użytkowniczek Facebooka.
Biuro podróży TUI dawno już przestało odpowiadać na pytania dotyczące zmian godzin wylotów. Zniesmaczonym klientom odpowiedzi udzielają za to pozostali członkowie grupy, którzy mieli podobne doświadczenia i wiedzą, że nie jest to decyzja biura podróży, a przewoźnika.
Zmiana godzin lotu na wycieczkę nie zależy od biura podróży
Zgodnie z umową, którą klienci zawierają z biurem podróży, pierwszy i ostatni dzień wakacji przeznaczony jest na podróż. Godzina wylotu może ulec zmianie. Data wylotu się nie zmienia, więc wszystko pozostaje zgodnie z umową. Godziny wylotu uzależnione są od współpracującej linii lotniczej.
"Ludzie, biura podróży nie mają z tym nic wspólnego. To linie lotnicze zmieniają godziny. Biuro podróży musi się dostosować do linii lotniczych, jak i godzin wytyczonych przez daną linię. Każde biuro, podkreślam każde, musi się do tego stosować" - komentuje jeden z internautów.
