Jacek Karnowski o zakażeniach COVID-19 w Sopocie. "Mamy 4 przypadki"
50 turystów ze Śląska urlopujących w Rewalu zostało poddanych kwarantannie. Prezydent Sopotu Jacek Karnowski pytany o to, czy nie boi się powtórki w jego mieście, zaczął od obrony Ślązaków. - Chciałbym zaprotestować określeniu "turyści ze Śląska". W każdym województwie mamy jeszcze objawy epidemii, nie tylko na Śląsku - powiedział. - Nie stygmatyzujemy nikogo i bardzo chętnie widzimy wszystkich, także ze Śląska, w Sopocie - zapewnił. W rozmowie z Agnieszką Kopacz Karnowski stwierdził jeszcze, że jako Polacy za wcześnie rozluźniliśmy obostrzenia. Jego zdaniem, powodem tego była perspektywa wyborów na początku maja. - Zresztą widać to w wypowiedziach polityków PiS, że przez Senat, przez samorządowców nie było wyborów. Wyborów nie było z powodu epidemii, na całe szczęście - przekonywał. Jemu do dziś brakuje dyskusji na temat tego, co powinniśmy robić, by koronawirus się nie rozprzestrzeniał. Dodał, że w Sopocie są 4 przypadki zakażenia. Jak wyjaśnił, osoby, u których wykryto COVID-19 wróciły z podróży. - Jako Polacy bardzo się rozluźniliśmy. Mocno słuchaliśmy się na początku. Szkoda żeśmy nie wytrzymali tego ciśnienia. I nie ma też strategii pokazania ludziom, że znów jest potrzeba wprowadzenia zasady, żeby wirus się nie roznosił - skwitował Karnowski.