Jak uniknąć klątwy faraona? Podróżnik obala stosowany przez Polaków sposób
Turyści wyjeżdżający do Egiptu najczęściej obawiają się jednej rzeczy - klątwy faraona. Jak zdradził podróżnik, Patryk Suracki, są proste sposoby, żeby się przed nią chronić. - Na pewno nie pomaga obżarstwo. Nie pomagają także napoje wysokoprocentowe, wbrew temu, co się często mówi - stwierdził podróżnik w nagraniu opublikowanym na swoim profilu @inna strona świata, w mediach społecznościowych.
Warto pamiętać o kilku zasadach, aby klątwa faraona nie zepsuła nam urlopu 
Klątwa faraona, inaczej nazywana zemstą faraona, to nic innego jak biegunka. Prawda jest taka, że wyjazd do Egiptu dla części turystów wiąże się z ryzykiem problemów żołądkowych. Z oficjalnych badań wynika, że może tego doświadczyć nawet 40 proc. z nich. Można się jednak przed tym uchronić. W jaki sposób?
Klątwa faraona w Egipcie
- Wielu błędnie myli hotelowe obżarstwo w formule all inclusive w Egipcie z faktyczną klątwy faraona, czyli zatruciem lokalną florą bakteryjną - zaznaczył Patryk Suracki. - Odmienna flora bakteryjna występuje na całym świecie. Gdybyśmy częściej latali do Tajlandii, na Zanzibar czy do Kenii, to nie mielibyśmy klątwy faraona, tylko np. klątwę tajskiego króla. Ale dlatego, że do Egiptu jest bliżej i taniej, a także jest to pierwszy kierunek egzotyczny, z którym najczęściej się spotykamy, to tzw. klątwa faraona występuje po raz pierwszy tutaj - dodał autor profilu Inna strona świata.
Zdaniem podróżnika, który w Egipcie mieszka przez kilka miesięcy w roku, sięganie po alkohol, co często praktykują Polacy, nie jest dobrym sposobem na walkę z klątwą faraona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nieznane perełki w ulubionym kraju Polaków. "Miejsca dosyć luksusowe"
Zamiast alkoholu lepiej sięgnąć po inne, sprawdzone metody. - Kilka dni przed wyjazdem należy brać probiotyki. Jest to zalecane. One wzmacniają nasze jelita - polecił Patryk Suracki. Probiotyki powinno się zażywać przed podróżami do wszystkich egzotycznych krajów. Te wspierają odbudowę nabłonka jelitowego i produkcję śluzu, co utrudnia przenikanie toksyn i bakterii do krwi.
Ponadto należy pamiętać o spożywaniu tylko wody butelkowanej. - Sprawdzamy również, czy ta butelka nie była wcześniej odkręcana i nie była uzupełniona wodą niewiadomego pochodzenia - dodał podróżnik. - Staramy się nie spożywać lodu, bo on również jest robiony z wody niewiadomego pochodzenia, najczęściej nie takiego, jakbyśmy chcieli - dodał. Warto również powstrzymać się od jedzenia owoców i warzyw w skórkach.
Źródło: Instagram @innastronaswiata
