Trwa ładowanie...

Kangur Luluś na gigancie. Są nowe nagrania z polskiego lasu

Od kilku dni trwają poszukiwania kangura, który uciekł właścicielce. 12 września Leśny Zakład Doświadczalny w Murowanej Goślinie poinformował, że Luluś żyje i widziany był w okolicach Bednar.

Jest nowe nagranie, na którym widać kanguraJest nowe nagranie, na którym widać kanguraŹródło: Leśny Zakład Doświadczalny w Murowanej Goślinie
d2ru4z7
d2ru4z7

W miniony weekend Leśny Zakład Doświadczalny w Murowanej Goślinie poinformował, że w lasach Puszczy Zielonki widziano kangura.

Kangur na gigancie

Okazało się, że to 3-letni Luluś, który uciekł z prywatnej posesji. Jego właścicielka - pani Honorata przyznała, że zwierzę jest łagodne, choć raczej stroni od ludzi. Zaniepokojona opublikowała post na Facebooku, w którym zwróciła się z prośbą o pomoc w znalezieniu zwierzaka.

12 września Luluś był widziany w okolicy Bednar, ok. 27 km od Poznania i w bardzo bliskiej okolicy lotniska Poznań-Bednary. Na nagraniu opublikowanym na FB widać go dokładnie, jak przycupnął na trawie, a potem ucieka w krzaki. W komentarzu podano też dokładną lokalizację, w której nagrany został film.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Ten kraj nigdy nie śpi. Restauracje są otwarte 24/h"

"Hurra, Luluś żyje. Opuścił już teren Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu (Leśnego Zakładu Doświadczalnego) i podróżuje ostatnio w okolicach Bednar" – poinformował Leśny Zakład Doświadczalny w Murowanej Goślinie.

d2ru4z7

Uważajcie na kangura

Przypominamy, że takie sytuacje w Polsce już się zdarzały. W 2020 r. kangura zaobserwowano w podwłocławskich lasach, gdzie nie udawało się go złapać przez dwa tygodnie. Ostatecznie z pomocą odpowiednich służb wrócił do minizoo.

Warto dodać, że choć kangury są postrzegane jako przyjazne stworzenia, to w sytuacji stresowej mogą okazać się nieprzewidywalne. Dlatego nie należy podchodzić do kangura, ani go próbować głaskać czy karmić. Próbę kontaktu wzrokowego czy gwałtowne ruchy kangur może interpretować jako zagrożenie.

Jeśli zauważymy kangura podczas spaceru z psem, to warto trzymać swojego pupila na smyczy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2ru4z7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ru4z7

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj