Widziałam zdjęcia polan, na których rosły ich dziesiątki i relacje grzybiarzy, którzy określili nowy gatunek "grzybem dla leniwych". Ale choć w każdym sezonie spędzam w lesie naprawdę długie dni i godziny, nigdy nie widziałam złotoborowika wysmukłego, zwanego też borowikiem amerykańskim, na żywo. Aż do teraz. Na mojej drodze spotkałam trzy piękne okazy!