Kłajpeda. Litwa. Nurkowanie. Kemping. Co warto wiedzieć

Litwa: port w Kłajpedzie, Mierzeja Kurońska, stolica - Wilno. To wiedza, którą najczęściej posiadamy w odniesieniu do tego najstarszego i największego pośród trzech państw bałtyckich. Ale absolutnie żadnych informacji na temat nurkowania w Litwie. Naszą ciekawość pobudziły dodatkowo mapy, na których wyraźnie widać, jak bogata w jeziora jest Litwa. Ponadto w odniesieniu do większości z nich przewodniki używają aż w nadmiarze określenia \"krystalicznie czyste\". Tak więc pełni ciekawości i z zupełnie neutralnym zdaniem na temat Litwy ruszamy w drogę.

Zobacz galerię: Nurkowa przygoda Litwa

Troki i jezioro Galve
Obowiązkiem wręcz jest dla turysty przybywającego na Litwę zwiedzenie pochodzącego z XV wieku zamku warownego w Trokach, oddalonych 25 kilometrów od stolicy Litwy, Wilna. Jest to jedyna na świecie zachowana gotycka warownia na wodzie i z całą pewnością warta zobaczenia, zwłaszcza w sobotę. Młode pary z całej Litwy traktują bowiem to miejsce jako niemal kultowe i organizują tu swoje uroczystości.

Osoby nurkujące szybko zauważą w Trokach wskazówki - zarówno na planie miasta, jak i w postaci tablic informacyjnych na plaży - jak dotrzeć do dwóch baz nurkowych. Przed przybyciem do bazy trzeba jednak (w obydwu) powiadomić właścicieli o takim zamiarze, w przeciwnym razie można postać przed zamkniętymi drzwiami. My mieliśmy szczęście. Już przy pierwszym zwiedzaniu jeziora Galve w pobliżu bazy nurkowej natknęliśmy się na szefa bazy Laguna-Divers, Romana Baziuka, który wraz z kursantem wychodził z wody.

Młody mężczyzna od razu podał nam rękę na przywitanie. Wyposażenie bazy jest dość skromne, ale można wypożyczyć kompletny sprzęt do nurkowania, jest też kompresor. Podczas rozmowy Roman wielokrotnie podkreśla, że jezioro Galve wykorzystywane jest, zarówno przez niego, jak i przez kolegów z innych baz, głównie do przeprowadzania szkoleń. Poza tym w zimie organizowane są tu liczne imprezy połączone z nurkowaniami pod lodem. Ostatecznie udaje nam się przekonać Romana, abyśmy też \"zrobili rundkę\" w jeziorze.

Nurkowanie rozpoczynamy na prawo od niewielkiego półwyspu, tuż przy bazie. Suniemy po mulistym dnie na głębokość ośmiu metrów. Leżą tu kamienie, pozostałości po drzewach, gęsto pokryte ślimakami. Roman obiera kurs na stojącą na dnie ławkę, na której siedzą \"sztuczni nurkowie\" z drewna i plastiku, którzy czekają na odwiedziny. O wiele bardziej interesująca jest jednak druga strona półwyspu, gdzie na głębokości około sześciu metrów natykamy się na prawdziwą dżunglę podwodnych roślin, w której buszują liczne gatunki ryb: okonie, krasnopióry, szczupaki i nie spotkana dotąd przez nas ilość linów. Przy samym brzegu lilie wodne otaczają pięknym dywanem zwalone pnie drzew. Nocą można tu spotkać kapitalne węgorze.

Jezioro Galve ma głębokość maksymalną 45 metrów. Słyszeliśmy historie o licznych leżących tu wrakach, ale odnalezienie ich nie jest taką prostą sprawą. Od głębokości 15 metrów nie widać nawet własnej wyciągniętej ręki, najlepiej jest więc trzymać się tego, co powiedzieli nam przy brzegu między campingiem a miejscowością Užutrakis nurkowie, kursanci i instruktorzy, którzy przyjechali tu z Wilna. Do głębokości około 8 metrów nurkowanie w jeziorze Galve to sama przyjemność, głównie ze względu na piękne rośliny i liczne gatunki ryb. Ach tak, dla miłośników campingu pośród nurków jezioro to też jest jednym z ulubionych celów, gdyż baza położona jest w sąsiedztwie pięknego i komfortowego pola campingowego. Oczywiście męczymy Romana tak długo, aż zdradza nam, gdzie jeszcze na Litwie opłaca się wejść do wody ze sprzętem do nurkowania. Jego wskazówki pokrywają się ze wszystkimi informacjami, jakie otrzymujemy później na temat litewskich jezior. Obok jeziora Galve najlepszymi pod względem nurkowania są jeziora Akmena,
Dusia oraz Plateliai.

Najbardziej przejrzyste: jezioro Akmena
Zaledwie kilkumetrowy pas oddziela je od jeziora Galve. We wszystkich informatorach turystycznych jezioro Akmena przedstawiane jest jako najczystsze. Trudno jest w to uwierzyć, zwłaszcza w sezonie letnim, gdy legiony urlopowiczów i wycieczkowiczów okupują brzegi. Dostęp do jeziora z plaży graniczy z cudem. Nieco skonsternowani przeciskamy się z naszym sprzętem ABC i kamerami wzdłuż brzegu po lewej stronie aż do miejsca, gdzie brzeg porasta gęsto sitowie. Opłacało się, gdyż snorkeling wzdłuż sitowia to prawdziwa przyjemność. Dno też jest tu gęsto porośnięte roślinnością, a spore ławice płotek połyskują między sitowiem. Ofiary i ich wrogowie: w pobliżu czają się atakujące od czasu do czasu szczupaki. Na źdźbłach sitowia \"pasą się\" ślimaki. I znów pomocą służy nam Roman, gdy chcemy się dowiedzieć, gdzie nad jeziorem możemy kontynuować nasze eskapady w pewnym oddaleniu od gromady turystów. Na drodze z Troków do Bračuole, 200 metrów za skrętem na plac campingowy, po lewej stronie znajduje się polna droga o
długości około 100 metrów, prowadząca na małą polanę przy brzegu, który poza tym gęsto porasta sitowie.

Zobacz galerię: Nurkowa przygoda Litwa

Z polanki można wygodnie wejść do jeziora, woda jest płytka, miejsca dużo. Na dnie, które wraz z rosnącą głębokością staje się coraz bardziej muliste, jakby gęsto rozsiane leżą omułki. Maksymalna głębokość jeziora wynosi 30 metrów, widoczność - około 10 metrów. Tym bardziej denerwujące jest zjawisko, które zaobserwowaliśmy Przy najmniejszym ruchu od wodnej roślinności odrywa się biały nalot, z którego tworzą się liczne cząsteczki unoszące się w wodzie. Kto mimo wszystko wejdzie do wody i nie jest akurat nastawiony na robienie w jeziorze Akmena podwodnych zdjęć, będzie z nurkowania na pewno zadowolony. Zwłaszcza podczas nocnego nurkowania. Nierzadko w snopie światła pokazują się wówczas spore liny, szczupaki i okonie. Małe okonki i płotki masami unoszą się leniwie nad dnem.

Największe: jezioro Dusia
Odległość między Trokami a jeziorem Dusia wynosi około 100 km. Nurkowanie w nim można więc połączyć z całodniową wycieczką. Na miejscu skierowaliśmy się najpierw na teren stacji ekologicznej znajdującej się na południe od miejscowości Meteliai. W świetle słonecznym ukazało się przed nami jezioro, które położone jest na terenie Parku Narodowego Meteliai. Wydawało się nie mieć końca... Wrażenie to nie było dalekie od prawdy. Dusia, o powierzchni 2334 ha jest największym jeziorem na całej Litwie.

Już po pierwszym nurkowaniu stwierdziliśmy też, że jest to także wspaniałe miejsce na spędzenie czasu dla całej rodziny. Część jeziora idealnie nadaje się do snorkelingu. W odległości około 100 metrów od płytkiego brzegu głębokość jeziora wynosi niecałe trzy metry. Przez szkło maski można na odległość większą niż 10 metrów podziwiać dno, niemal w całości porośnięte podwodną roślinnością. Podwodne zdjęcia wykonane w lipcu mają w sobie niemal coś tropikalnego. Przyczyną tego jest także egzotyczny wygląd ryb, do których należy tu niewątpliwie palma pierwszeństwa: cierników z trzema kolcami. Dotyczy to zwłaszcza osobników męskich z ich intensywnie czerwonymi brzuszkami. Takiej ilości cierników nie widzieliśmy nigdy wcześniej. Punktem szczytowym jest spotkanie z kozą (Cobitis taenia). Ta niewielka nakrapiana ryba obserwuje nas z zaciekawieniem ze swojego ukrycia między roślinami. O wiele prościej jest zbliżyć się do jednego z licznie występujących tu ślimaków błotnych.

Przy niezmiennie czystej i przejrzystej wodzie niepostrzeżenie docieramy do głębokości 10 - 15 metrów, gdzie dzięki doskonałej jakości wody wciąż jest relatywnie jasno. Liczne kąpieliska stanowią doskonałą okazję do wygodnego wejścia do wody.

Jezioro Plateliai
Dobre 50 km od litewskiego nadbałtyckiego kurortu Palanga, przy autostradzie A11, na wysokości zjazdu Truikiai niepozorny szyld wskazuje miejsce, w którym znajduje się Park Narodowy Žemaijos. Szyld ten w żaden sposób nie oddaje tego, jaki to krajobrazowy klejnot położony jest po prawej stronie autostrady. Sercem tego wspaniałego miejsca jest jezioro Plateliai. W odległości 200 m poniżej miejscowości Plateliai położone są dwie bazy nurkowe, a między nimi godny polecenia hotel.

Zobacz galerię: Nurkowa przygoda Litwa

Obydwie bazy mają podobne oferty dotyczące miejsc nurkowych. My decydujemy się skorzystać z usług bazy Oktopus. Jezioro Plateliai to obszar 1200 hektarów. Maksymalna głębokość jeziora wynosi 47 metrów. Podczas pierwszej wyprawy nurkowej Arunas zabiera nas niewielką łodzią motorową do miejsca przy wyspie Pilies, które nazywa się Tiltas. W XV wieku na wyspie znajdowała się fortyfikacja z drewna. Z tego samego materiału wykonany był most o długości około 180 metrów, prowadzący na ląd. Dziś rosną tu tylko drzewa i krzewy. Tym dziwniejszy jest fakt, że sporą część konstrukcji wspornej mostu można - dosłownie - podziwiać pod wodą. Najpierw rozpoznajemy pojedyncze wielkie pale. Później, na głębokości 11 i 12 metrów, grupy pali stojące częściowo ukośnie i pionowo w wodzie. Jesteśmy pełni podziwu i szacunku, że już wówczas ludzie wznosili takie budowle! Niektóre z potężnych pali mają 10 metrów długości i obwód 40 x 40 centymetrów.

Płyniemy dalej, Arunas pokazuje prawą ręką w górę, gdzie leniwie przesuwają się spore okonie i szczupaki. Nurkowanie jest przyjemne i obfite w atrakcje, jedynym dyskomfortem jest zawiesina unosząca się w wodzie, zwłaszcza do głębokości ośmiu metrów. Na koniec Arunas pokazuje nam jeszcze zatopioną drewnianą łódź, która jest o wiele starsza niż inne podobne wraki. Następnego dnia towarzyszymy grupie archeologów, którzy przybyli z uniwersytetu w Kłajpedzie. Badają oni plateau o dwumetrowej głębokości położone po północnej stronie jeziora. Przed zalaniem znajdowała się tu wyspa zamieszkana przez ludzi.

Miejsce pracy archeologów to mały prześwit w lesie podwodnej roślinności, jak można się domyślać po białej chmurze unoszącej się w tym miejscu w wodzie. Po chwili obserwacji ich poczynań Arunas wskazuje kciukiem w dół. Na głębokości 25 do 33 metrów filmuje on specyficzne pagórki i kanały na dnie, które do tej pory było płaskie i muliste. Dalej nasz przewodnik kieruje swoją kamerę na unieszkodliwioną bombę lotniczą z drugiej wojny światowej oraz na postawiony niedawno przez mnichów trzymetrowy drewniany krzyż z figurą Chrystusa, znajdujący się na głębokości 12 metrów. Gdy znów jesteśmy na łodzi, Arunas wyraża nadzieję, że być może w przyszłości powstanie tu jako ogromna ciekawostka turystyczna - podobna do narodowej świętości zwanej Górą Krzyży w pobliżu Šiauliai - podwodna góra krzyży.

_ Źródło:Magazyn Nurkowanie/Alena i Dietmar Steinbach Tłumaczenie: Agnieszka Magierska-Bossack _

Alena Steinbach nurkuje od roku 2000 r. Stały współpracownik niemieckiego czasopisma \"Sporttaucher\" oraz czeskiego \"Potapenie\".

Dietmar Steinbach nurkuje i fotografuje pod wodą od roku 1965 r. Współpracuje z czasopismami o wędkarstwie, akwarystyce, nurkowaniu. Stały współpracownik magazynów \"Tauchen\" i \"Sporttaucher\".

Informacje

Dojazd: Dwa przejścia graniczne z Polski do Litwy to: Budzisko - Kalvarija oraz Ogrodniki - Lazdija.

Wjazd: Przy pobycie do 90 dni wystarczy paszport lub dowód osobisty. Dokumenty muszą posiadać datę ważności wybiegającą przynajmniej trzy miesiące poza czas pobytu. Zalecamy zabranie międzynarodowej zielonej karty ubezpieczeniowej.

Noclegi: W większych miastach i w rejonach turystycznych można znaleźć noclegi w każdej kategorii cenowej. Nad j. Galve znajduje się jeden plac campingowy, nad j. Plateliai - kilka.

Jezioro Galve: Międzynarodowy plac kempingowy \"Kempingas Slényje\" (Camping w dolinie),
Slénio g. 1 (Užutrakis), LT-4050 Trakai,
tel./fax +37052853880,
www:www.camptrakai.lt

Waluta: lit litewski (LTL) 1LTL = ok. 1,20 zł

Przykładowe ceny
- Obiad - 14 LTL
- 1 litr benzyny Super 95 - 3,04 LTL

Numery alarmowe: policja 02, karetka 03, w telefonach komórkowych jak w większości krajów 112.

Bazy nurkowe:

Galve/Akmena
- Centrum nurkowe Laguna-Divers,
www:www.diving-lt/laguna,
- Gintas Krakauskas (PADI),
tel.: +37052407015,

Plateliai
- Baza nurkowa Orka
tel./fax: +37046273728, e-mail: andive@takas.lt,
- Centrum nurkowe Oktopus,
tel. kom.: +37069871108, +37069871109

Bezpieczeństwo: Gelbe tojai (ratownictwo wodne) 869871108 Komora dekompresyjna w Kłajpedzie +37046391203