Klęska żywiołowa w Słowenii. "Sytuacja jest nieprzewidywalna"
Słowenia walczy w ostatnich dniach z klęską żywiołową. Ulewne deszcze wywołały gwałtowne powodzie w wielu regionach kraju i przyniosły poważne zniszczenia. Zerwane mosty i nieprzejezdne drogi utrudniają podróżowanie po kraju.
Trudna sytuacja w Słowenii trwa już od czwartku 3 sierpnia. W piątek autostrada między Lublaną i Mariborem była całkowicie nieprzejezdna. Problemy na drogach spowodowały, że podróżni, którzy przejeżdżali przez ten kraj tranzytem, zostali w nim uwięzieni.
Ambasada RP apeluje o omijanie terytorium Słowenii
Dla turystów przygotowano specjalne ośrodki i bazy noclegowe, w których mogli schować się na czas problemów. Sytuacja powoli się poprawia, jednak warunki pogodowe nadal pozostają trudne. Ambasada RP w Lublanie zaleca zachowanie ostrożności na drodze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS7
"Wszystkie autostrady w Słowenii są przejezdne. Zamkniętych jest wiele dróg lokalnych. Prosimy podążać za znakami drogowymi i wskazówkami lokalnej policji. Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności" – czytamy w komunikacie opublikowanym na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Ambasada radzi też, by przed zaplanowaniem podróży przez Słowenię, zapoznać się z najnowszymi informacjami dotyczącymi sytuacji na tamtejszych drogach. W innym poście polscy dyplomaci apelują, aby omijać terytorium Słowenii w drodze do Chorwacji i Włoch lub w podróży powrotnej z tych krajów. "Sytuacja jest nieprzewidywalna" - czytamy.
Klęska żywiołowa w Słowenii
Premier Słowenii Robert Golob zwołał w sobotę posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Przekazał, że to, co obecnie dzieje się w kraju "to największa klęska żywiołowa w historii niepodległej Słowenii".
W wyniku powodzi i podtopień zginęło już sześć osób. Pod wodą znalazło się kilka miejscowości, zniszczone zostały mosty, woda przerwała też wał przeciwpowodziowy na rzece Mura w pobliżu miejscowości Dolnja Bistrica.
Wstępne szacunki mówią o stratach przekraczających koszt 500 milionów euro. W przypadku małych przedsiębiorstw mówi się o szkodach znacznie przewyższających 250 milionów euro.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Pomoc z zagranicy zaczęła do Słowenii docierać już w niedzielę. Wysłano m.in. ciężarówki z pomocą humanitarną z Polski i Węgier. Pomoc przychodzi też od wielu Słoweńców mieszkających za granicą. W ostatnich dniach do kraju walczącego z powodzią dotarły także ciężarówki z wodą pitną od chorwackiego Czerwonego Krzyża.