Wakacje 2020. Zakaz lotów do Portugalii przedłużony

Do 11 sierpnia rząd przedłużył zakaz połączeń lotniczych w ruchu międzynarodowym. Wśród dozwolonych kierunków pojawiły się długo oczekiwane przez Polaków: Tunezja i Turcja, ale na liście wciąż brakuje Portugalii. Szkoda.

PortoPorto
Źródło zdjęć: © 123RF, Sean Pavone
Joanna Klimowicz

Z niepokojem śledzę kolejne aktualizacje rozporządzenia Rady Ministrów dotyczące zakazów w ruchu lotniczym. Najnowsze weszło w życie w środę 29 lipca i nieprzyjemnie mnie zaskoczyło. Zgodnie z nowymi przepisami niestety zakaz wciąż obowiązuje w stosunku do Portugalii, która od lat była jednym z najpopularniejszych kierunków na wakacje w Europie.

Rozporządzenie obowiązuje do 11 sierpnia. A co później? Trzeba będzie czekać na kolejne decyzje polskiego rządu.

Zobacz też: Lizbona. Jest jak zakochana kobieta

Koronawirus w Portugalii

Do Portugalii można dostać drogą inną niż powietrzna, albo lotem z przesiadkami, bo zabronione są tylko loty bezpośrednie. Po powrocie z Portugalii kontynentalnej nie trzeba odbywać 14-dniowej kwarantanny.

Znajomi donoszą, że kraj dobrze radzi sobie z pandemią, czują się bezpiecznie, przestrzegając obostrzeń sanitarnych.

Początkowo Portugalia stawiana była w Europie za przykład, stan wyjątkowy trwał w niej od połowy marca do początku maja, potem nastąpił powrót do "nowej normalności". Ale przyszło załamanie. Przez moment rzeczywiście doniesienia o kilku niebezpiecznych ogniskach wirusa nie wyglądały dobrze. Na początku lipca w metropolii lizbońskiej liczba dobowych zakażeń wzrosła do ponad 200 przypadków (ale i tak - cóż to jest w porównaniu z polskimi statystykami?). Dlatego władze kraju zdecydowały się na przywrócenie w ramach stanu klęski żywiołowej ostrych restrykcji w kilkunastu gminach tej aglomeracji - takich jak zamykanie sklepów i restauracji wieczorami. Za pogorszenie statystyk odpowiedzialne były nie tylko spotkania rodzinne, ale przede wszystkim - jak mówiła w mediach ministra zdrowia Marta Temido - zwiększona liczba wykonywanych testów w AML (Obszarze Metropolitalnym Lizbony).

Pandemia w Portugalii

- W mieście jest bezpiecznie, a każdy zabytek, muzeum, sklep, restauracja nadal są otwarte - zapewnia Maria Do Carmo Botelho, która pracuje w Biurze Promocji Lizbony, mieszka po drugiej stronie Tagu, ale codziennie dociera do pracy w Lizbonie. Wylicza obowiązujące w metropolii ograniczenia: obowiązkowe maski w miejscach publicznych, dystans społeczny od 1,5 do 2 m, częste mycie i odkażanie rąk, sklepy otwarte tylko do godz. 20, a supermarkety do 22,restauracje otwarte do godz. 23, w muzeach, zabytkach i środkach transportu obowiązują limity wejść.

Polak w Lizbonie: "Czuję się bezpiecznie"

Krzysztof Gierak mieszka w Portugalii od niemal 10 lat, konkretnie w Lizbonie. Jest twórcą witryny infolizbona.pl - kopalni informacji o mieście i kraju.

- Fakt obecności koronawirusa i wszystkich zagrożeń czy obostrzeń z nim związanych jest widoczny w codziennym życiu Portugalczyków - przyznaje Krzysztof. - Rząd i media portugalskie jednak na bieżąco informują o aktualnej sytuacji i ograniczeniach z nią związanych. Uważam, że w tym temacie społeczeństwo jest dobrze poinformowane i zarówno media, jak i rząd należycie wywiązują się ze swojej funkcji.

Dodaje, że widać, iż mieszkańcy Portugalii stosują się do zaleceń i ograniczeń związanych z pandemią: - Na przykład nie ma opcji, aby wejść do sklepu lub transportu publicznego bez maseczki i jest to respektowane przez mieszkańców, jak i odpowiednie służby. Cieszy fakt, że nawet nie ma za bardzo "przyzwolenia społecznego", jeśli ktoś nie stosuje się do tych zasad. Widziałem już kilka razy, gdy np. w metrze ktoś był bez maseczki, a inne osoby zwracały uwagę tej osobie, by zasłoniła nos i usta. Jak to w Portugalii, wszystko odbywa się w dość przyjaznej atmosferze - opisuje.

Praia do Camilo
Praia do Camilo © 123RF, Olena Buyskykh

Wskazuje też, że nie ma żadnych trudności w dostępie do środków dezynfekujących, gdy wchodzimy do sklepu, restauracji, kawiarni. Obsługa tych miejsc dba o czystość i bezpieczeństwo, mimo że czasami wydłuża to czas korzystania z danego serwisu. - Nie zauważyłem jednak, by ktokolwiek na to narzekał - dodaje Krzysztof.

W przestrzeni publicznej nie ma obowiązku noszenia maseczek. Część osób jednak to robi - często zobaczymy je na ulicach, to osoby w różnym wieku. Co jakiś czas słyszy się o większych zgromadzeniach młodzieży, które nie są zgodne z prawem i zasadami przeciwdziałania pandemii. Jest to jednak dość powszechnie krytykowane w mediach i przez opinię publiczną.

- Jeśli chodzi o zwiedzanie Lizbony lub innych zabytków w całym kraju, to widać dużą troskę o zachowanie bezpieczeństwa w tych miejscach. Cieszy fakt, że również turyści respektują te zasady. Obecnie mała liczba turystów w Portugalii sprawia, że nie ma problemu, aby w takich miejscach zachować odpowiedni dystans społeczny i zwiedza się je bezpiecznie i sprawnie. Portugalia bardzo mocno stawia na bezpieczeństwo turystów - podkreśla Krzysztof Gierak i podsumowuje: - Ja osobiście, jako mieszkaniec Lizbony i przewodnik, który pracuje w stolicy, czuję się bezpiecznie. Zaznaczam jednak, że trzeba sobie zdawać sprawę z zagrożenia i przestrzegać wytycznych. Robiąc to i uważając na siebie oraz bliskich, czuję się bezpiecznie w obecnej sytuacji.

Portugalia "ukarana" za dokładne testowanie

Dlaczego więc zakaz lotów do Portugalii znów został przedłużony?

- Podejrzewam, że decyzja polskiego rządu o przedłużeniu zakazu lotów bezpośrednich z i do Portugalii jest związana ze statystykami dotyczącymi liczby nowych przypadków zakażeń w odniesieniu do liczby mieszkańców. Portugalia ma nieco ponad 10 mln mieszkańców, a więc stosunkowo niewiele. Wykonywana jest za to bardzo duża liczba testów i nieuniknione jest, że z tej dużej liczby testów będzie więcej wyników pozytywnych niż w krajach, które testów robią dużo mniej - wyjaśnia Ewa Waligórska, przedstawicielka Turismo de Portugal w Polsce. - Dla przykładu, porównując liczbę testów w Portugalii i Polsce, mamy wynik: 1,5 testów na 10 mieszkańców w Portugalii i tylko 0,56 testu na 10 mieszkańców w Polsce.

Żeby nie być gołosłowną, przytacza dane ze strony www.worldometers.info/coronavirus/#countries. Tam widać, że liczba testów wykonanych w Polsce na 29 lipca to 2 157 025, co daje 56 999 testów na 1 mln mieszkańców Polski. Podczas gdy w Portugalii wykonano 1 561 919 testów, co daje 153 215 testów na 1 mln mieszkańców.

Wakacje w Portugalii

- Ponieważ informacje podawane przez media są czasem mylnie interpretowane, chciałabym podkreślić, że Portugalia jest otwarta na turystów z Polski. Przylatując do Portugalii z krajów UE, obywatele polscy nie są objęci żadnymi obostrzeniami. Nie ma kwarantanny ani obowiązku testu. W praktyce, sytuacja w Portugalii wygląda podobnie jak w Polsce: powinniśmy zachowywać dystans społeczny i w miejscach publicznych używać maseczek. Hotele, restauracje, muzea, plaże są jak najbardziej czynne. Działają zgodnie z zasadami bezpiecznego wypoczynku - zapewnia Ewa Waligórska.

Zaznacza, że tylko na Maderze i na Azorach wymagane są testy PT-PCR. Można je wykonać na własny koszt przed wylotem (nie wcześniej niż 72 h) albo jest on wykonywany na koszt lokalnego rządu na lotnisku po przylocie.

I dodaje: - Portugalia już w kwietniu wprowadziła program "Clean&Safe" dla portugalskich firm sektora turystycznego. Aby przystąpić do programu, firma musi wykazać, że wprowadziła zasady zapobiegania rozprzestrzeniania się COVID-19, a pracownicy przeszli odpowiednie szkolenie. W tej chwili logo programu posiada aż 19 tys. 463 firm z branży turystycznej: hotele, restauracje, firmy transportowe, agencje turystyczne i atrakcje turystyczne.

Wybrane dla Ciebie
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem
Perła Pienin, gdzie można dotknąć przeszłości. Tam cisza jest prawdziwa
Perła Pienin, gdzie można dotknąć przeszłości. Tam cisza jest prawdziwa
75 tys. biletów rozeszło się błyskawicznie. Najbardziej niesamowity jarmark w Europie
75 tys. biletów rozeszło się błyskawicznie. Najbardziej niesamowity jarmark w Europie
Najsilniejszy paszport na świecie. Dwa kraje znacząco spadły w rankingu
Najsilniejszy paszport na świecie. Dwa kraje znacząco spadły w rankingu
Turcja na krawędzi kryzysu. Przed krajem widmo katastrofy
Turcja na krawędzi kryzysu. Przed krajem widmo katastrofy
Erupcja wulkanu w Indonezji. Dym unosił się na wysokości 10 km
Erupcja wulkanu w Indonezji. Dym unosił się na wysokości 10 km
Zmiany w Łodzi. Chodzi o najsłynniejszą ulicę w mieście
Zmiany w Łodzi. Chodzi o najsłynniejszą ulicę w mieście
Cypr walczy z nietypowym problemem. Niebawem na wyspie może być więcej kotów niż ludzi
Cypr walczy z nietypowym problemem. Niebawem na wyspie może być więcej kotów niż ludzi